Będzie to summit o Afghanistanie, Kosowie, Rosji. I także o Czechach i Polsce, aczkolwiek te tematy nie są na oficijalnym spisu agendy szczytu. W przyszłym tygodniu w Bukareszcie będą glówy 26 państw decydować o przyszłożci NATO. Z informacji, które opublykowali czeskie, rosyjske i polskie media w ostatnim tygodniu, wynika, że panowie Bush i Putin są przygotowani zamknąć jakiś rodzaj umówy na temat tarczy antirakietowej, której bazy mają być w Czechach i w Polsce.
Są spekulacje, że ministrowie Gates i Rice zrobili jakiś kompromis w ostatnim tygodniu w czasie wyzity w Moskwie. Ten kompromis mógby dotyczyć sprawy Ukrainy i Gruzie – że Amerykancy nie będą pchać te państwa do NATO tak mocno i Rosja będzie tolerować bazy w Czechach i w Polsce. Częśća tej umowy jest znajomy fakt, że USA proponują – z wiedzą Czechów i Polaków – Rosjanom możliwość inspekcji na bazach – pod jasnymi warunkami.
Jest takie poczuczie, że Vladimir Putin pożegna się s Bushem jakąś umowa tego rodzaju i że przynajmiej Czesi będą podpisali umowe o tarzcy na początku maja, kiedy ma być w Pradze Condoleezza Rice.
Gazeta Wyborcza opublikowala informacje, że Polacy chcialiby umowe dogadać do czerwca, szybcej, niż bylo mówiono wczesniej. Wczoraj mówilem z glównym polskim negocjatorem do spraw tarczy Wytoldem Wasczykowskim. Powiedzial, że Polakom chodzi nie o czas, ale o warunki finansow, prawne i o modernizacju wojska polskiego. Ale w przyslym tygodniu będą Amerykancy studiować świeży pakiet polskich propozycji i ma być delegacja state departmentu w Warszawie. I w ten sam czas szczyt w Bukaresczie….
Mam takie wrażenie, że przysly tydzień będemy miali o czym pisać w sprawie tarczy: o warunkach, o wielkich mocarstwach, prędkośći negocjacji i o malych państwach w Europie środkowej, szukających sojuszników.
