Mat Szczasiuk Mat Szczasiuk
150
BLOG

A może DOW?

Mat Szczasiuk Mat Szczasiuk Polityka Obserwuj notkę 1

Coraz głośniej o jednomandatowych okręgach wyborczych. Pojawiają się ich gorący zwolennicy, ale i zagorzali przeciwnicy. Dyskusja się nieustannie toczy. Ja pragnę dorzucić swój kamyczek do debaty. Mianowicie dwumandatowe okręgi wyborcze.

Sprawa jest prosta. Do sejmu wybieramy 400 posłów, do senatu 100 senatorów. Tworzymy 200 okręgów wyborczych. Z każdego okręgu wybiera się dwóch kandydatów z największą liczbą głosów. Znosimy finansowanie partii z budżetu państwa. Ewentualnym rozwiązaniem jest jednorazowe(na cele kampanii)  finansowanie z budżetu państwa indywidualnego kandydata, którego dopuszcza się do startu w wyborach po zebraniu odpowiedniej liczby podpisów. Odpowiednio dużej oczywiście, by na samym wstępie przeprowadzić selekcję kandydatów. Senatorów wybieramy jednego z dwóch okręgów wyborczych.

Rozwiązanie proste i mogące się sprawdzić. Szczegółowa analiza tego pomysłu za kilka dni.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka