Od bardzo dawna nie oglądałem TVN24, ale wczoraj postanowiłem się chwilę pomęczyć. No i zobaczyłem, jak się profesjonalnie układa ludziom w głowach, kontrastując europejską PO, nagradzaną najważniejszymi stanowiskami w Europie, z zaściankowym i obciachowym PiS, które nie radzi sobie z najprostszymi sprawami.
Głównym bohaterem był Pan Adam Hofman, który miał się pojawić w sądzie, ale wysłał zwolnienie lekarskie, by w tym samym czasie, chory, pomagać kolegom podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy. Ponoć jego obecność w sądzie nie była nawet obowiązkowa, no ale skoro już przesłał faksem do sądu zwolnienie lekarskie (choć wcale nie musiał), to telewizja TVN24 zyskała świetną okazję, by wytknąć i kłamstwo i brak profesjonalizmu.
Nasuwa się pytanie, jak długo jeszcze prominentni działacze PiS będą robić takie prezenty chorobliwie niechętnej im telewizji, która kształtuje opinie milionów Polaków.