Od wielu dni znoszę wciąż cytowane wypowiedzi mądrych filozofów, socjologów, psychologów i innych logów, którzy w obiektywnych politycznie mediach informują mnie, że jestem : ze wsi, ciemna, o pardon- niewykształcona,zacofana, fatalnie katolicko upośledzona brakiem samodzielności myślenia, a do tych określeń doszło określenie pani Środy- WYKLUCZONA. Dziś w "Babilonie" TVN , wyartykułowała pod moim adresem taką definicję tych, którzy popierają pana Jarosława Kaczyńskiego.
Guru feministek, z wielką pewnością siebie tak mnie nazwała. No cóż, pomyślałam , że to nic , że przecież mnie nie zna, a gdyby znała, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie , żeby mnie tak określić. Bez obrazy, ale zaraz nasunęło mi się pytanie- dlaczego te filozofki, psycholożki i socjolożki nie biora pod uwagę, że po prostu można mieć inne zdanie niż one? Dumnie rozparta w fotelu pani Środa, w strasznych dżinsach, i w ogóle - podobna do mnie - ma poczucie takiej wielkiej , kosmicznej wyższości nade mną i mnie podobnymi, że myśli że po takich słowach przekona mnie do zmiany zdania? Jako filozof idei , niech ona mnie zanalizuje w przódy poznawszy moje uzasadnienie takiego a nie innego wyboru, niech z szacunkiem naukowca wobec badanej materii mnie potraktuje. Bo jeszcze sobie pomyślę , że to jakaś pseudonaukowa hucpa , a nie profesorskie wywody... Dlaczego piszę "mnie, " a nie nas? Bo kiedy problem ma twarz, no ja odpowiadam i dysponuję tylko swoją, to jakoś tak wyraźniej ... W końcu to jednego Komorowskiego Jarosław ma przeprosić w końcu za to co cała PO głosi wspólnie i w porozumieniu....
Wracając do meritum - pani Magdaleno, jestem katolicką matką trojga dzieci, pracownikiem oświaty od 25 lat, mam kilka dyplomów uczelni, w tym tytuł zdobyty wtedy, kiedy nie pisało się prac za pomocą internetu, kilka publikacji zawodowych, pracuję solidnie w wiejskiej szkole, ale i wyżej się bywało, skąd u pani to przeświadczenie, że jestem WYKLUCZONA? Uczę moje dzieci miłości do ojczyzny i szacunku do niej. Szacunku do innych ludzi, również o innych poglądach. A wracając do wylkuczonych - wiem ilu moich sasiadów popiera tak jak ja politykę J. Kaczyńskiego. Szanowna pani - czy pan Józef, który po ukraińskich mordach stracił rodzinę , po wojnie ziemię na wschodzie, w socjaliźmie odbierano mu godność na SB, i który do dziś niepodległość i niezawisłość ceni najwyżej, chodzi do kościoła i głosuje nie tak jak pani - zasłużył by go pani profesor z Warszawy wykluczała?
