Melwas Melwas
29
BLOG

Tusk idzie po 44

Melwas Melwas Polityka Obserwuj notkę 12

No i po debacie. Mimo największej sympatii dla premiera, trudno nie przyznać zwycięstwa Donaldowi Tuskowi. Tym trudniej, że nawet zwolennicy PiS widzą w liderze PO zwycięzce.

Ot, przykładowo Budyń napisał, że: wyborcy PO zachowują się w studiu jak bydło. Zwykłą nazistowska hołota, nic więcej. Wygracie, jak Hitler w 1933.

Jak wiadomo, Hitler w 1933 r. zdobył 43,9% głosów i zdominował Reichstag, warto więc się zastanowić, czy rzeczywiście Tusk był tak dobry?

W pierwszej części w zasadzie Tusk rozniósł Kaczyńskiego. I nawet nie ma co odnosić się do konkretnych przykładów, bo nie konkrety są tu najważniejsze. Chodzi o wrażenie, a Tusk właśnie sprawiał wrażenie człowieka kompetentnego, spokojnego, rzeczowego, rozluźnionego a jednocześnie celnie bijącego. Na tym tle, premier Kaczyński, który powtarzał tylko wyuczone regułki z debaty z Kwaśniewskim wypadł wyjątkowo blado. Dobry tekst Tuska o podwyżkach cen.

Duży plus dla Tuska.

W drugiej części lekka przewaga Kaczyńskiego. Nudy rozpoczęła Olejnik wstawką o międzypartyjnym przytulaniu, a potem było jeszcze gorzej. Tusk unikał odpowiadania na pytania, zasłaniając się autorytetem Bartoszewskiego. Dużo lepiej wypadłby, gdyby mówił o konkretach. Kaczyński też się migał, ale z większą gracją. Świetna mowa wprost do ludu o dezercji. Żenująca wstawka o niemieckości Gdańska.

Mały plus dla Kaczyńskiego. 

W trzeciej części lekka przewaga Tuska. Pytania Skowrońskiego dość banalne, później dyskusja się rozkręciła. W części o korupcji lepszy Tusk, w części o immunitetach lepszy Kaczyński. Dobra riposta Tuska w sprawie koalicji z LiD, ale trochę popsuta przez dziwną opowieść z windy. W sumie nudy.

Mały plus dla Tuska.

Ogólnie. Plus dla Tuska, wielki minus dla widowni a la "Co z tą Polską?" - zarówno tej z PO jak i PiS. Mimo wszystko ciekawiej, niż pojedynek Kwaśniewski vs Kaczyński. 

Melwas
O mnie Melwas

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka