menda menda
53
BLOG

Schizma sodomitów?

menda menda Polityka Obserwuj notkę 15

Mamy już literaturę "gejowską", mamy sztukę "gejowską", a nawet "gejowską" prasę i politykę. Czy nadszedł już czas na "gejowski" kościół? To wcale prawdopodobna perspektywa, przynajmniej w Polsce, zważywszy na fakt, że sekunduje jej Gazeta Wyborcza, która potrafiła już powoływać i odwoływać rządy, więc powołanie nowego kościoła to dla niej bułka z masłem.

Co prawda kler nie powinien wychylać się z plebani, ani - broń (tfu!) Boże - łypać w stronę polityki i mediów, ale co szkodzi tejże polityce i tym mediom łypać  na księży? Do takiego wniosku doszła najbardziej laicka gazeta w Polsce, która jęła dziś ronić łzy rozpaczy nad "gejem", który "księdzem nie będzie". Redahtory z Czerskiej oburzają się, że Kościół, który naucza, iż homoseksualizm jest skłonnością wymagającą terapii ("nieczystość przeciw przyrodzeniu"), zaś oddawanie się aktom homoseksualnym to grzech ciężki, uznał, że osoby które wymagają terapii oraz osoby żyjące w grzechu nie są predestynowane do wyprowadzania innych z tego grzechu. Dla przeciętnego, gorzej wykształconego obywatela z mniejszego miasta, taka reakcja kościoła jest logiczna i konsekwenta. Jednak, ponieważ Gazeta jest adresowana do osób zamożniejszych, lepiej wykształconych, z większych miast, nazywanych na wyrost wykształciuchami, którzy posiadają tę właściwość, że są najczęściej idiotami pozbawionymi własnego zdania, to postanawia zaszczepić im logikę przeciwną.

A używa do tego, nie - jak by można było sądzić - jakiegoś wywodu argumentacyjnego, a orzeczeń. Orzeczeń autorytetów: "Zamknięcie bram seminariów przed wszystkimi homoseksualistami wywołuje ostre reakcje również wśród teologów," Co prawda Kościół uznaje, że homoseksualista nie jest najlepszą osobą do przekonywania o złu homoseksualizmu, albowiem sam wymaga pomocy, ale teologowie (teologowie!) znów uważają inaczej. Ot, na przykład jezuita James Alison, który twierdzi, że "bycie gejem pomaga mi być bratem homoseksualnych katolików dyskryminowanych w rodzinie, szkole, Kościele". 

Konsekwentnie należałoby uznać, że bycie złodziejem, cudzołożnikiem, czy zabójcą, pomaga być bratem złodziei, cudzołożników i zabójców dyskryminowanych w opresywnym społeczeństwie. Kto wie, czy zatem wkrótce kolejni grzesznicy nie dostąpią zaszczytu wyniesienia przez Gazetę Wyborczą do miana "teologów" i nie utworzą zaczątku nowego kościoła pod jej auspicjami? Póki co jednak skupiamy się wyłącznie na sodomitach, którzy, jak wynika z relacji gazety, stanowią już niemałą grupę w Kościele, mówiącą jednym głosem. A jak powszechnie wiadomo, "na początku było słowo". Potem dopiero ciało, a potem Kościół Święty Katolicki. Słowu zaś trzeba papieru i tuszu. Udziela mu go najbardziej laicka gazeta w Polsce.

Nie pytajcie czy to logiczne. Słuchajcie autorytetów.

menda
O mnie menda

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka