Nie udzielił pierwszej pomocy, strzelił ze "śrutu" do człowieka jak do dzikiej kaczki, bez strzału ostrzegawczego.
Jak pracuje Marcin Czarciński- sądzia sędzia Sądu Rejonowego w Toruniu.
Sąd nie uwzględnił wyłączenia ze sprawy sędziego Marcina Czarcińskiego. W dniu 18 maja 2012 r. syg. akt. II kp 43/12 sędzia SR w Toruniu Marcin Czarciński nie uwzględnił zażalenia na postanowienie prokuratora o umorzeniu śledztwa przeciwko strzelającemu adwokatowi.
Tenże sam sędzia Marcin Czarciński jako asesor sądowy, stwierdził w wydanym przez siebie wyroku, że znieważenie i szarpanie funkcjonariusza (art.222kk i art.226kk ) na policji to znikoma szkodliwość społeczna, chociaż czyn zgodnie z kodeksem jest był zagrożony karą 3 lat więzienia.
Wówczas sędzia Marcin Czarciński jako asesor sądowy - nie rozpoznał co jest pierwsze 11.50, czy 11.45.mer.salon24.pl/438490,co-jest-pierwsze-11-45-czy-11-50-zagadka-sledcza
Być może tym razem sędzia myślał, że strzał ostrzegawczy oddaje się w nogi, a nie w powietrze!!!!
Czy to norma naszego sądownictwa, nie przestrzegać norm?
Poniżej treść postanowienia w sprawie postrzelonego nastolatka.