merlot merlot
911
BLOG

Urodzinowe impresje

merlot merlot Rozmaitości Obserwuj notkę 16

 Chociaż na S24 napisałem do tej pory tylko dziewięć raczej błahych notek – na urodziny firmy chadzam chętnie.

Przede wszystkim, żeby uściskać się z Delilah, ale też i przywitać z pozostałymi znanymi mi sierotami po TXT, w tym z jedną sierotką-rekordzistką, co to zdążyła jeszcze wyrzutkiem z innego znanego mi portalu zostać.

Podczas delektowania się ciasteczkami Midy w Saloniku Kameralnym poznałem baśń jak niedzwiedź, która wszędzie węszy i która zupełnie nie pasowała mi do wizerunku Coryllusa, zapisanego w mojej wyobraźni.

Po raz pierwszy spotkałem się z nową latoroślą Julll i Followa; litościwie nie wspomnę o gafie którą przy tej okazji strzeliłem...

Poznałem Ufkę, Eskę I Elig, a także, tuż przed wyjściem – Artemidę. Z @ndrzejem Budzykiem oplotkowałem występ Kandydata Inżyniera, a z innym sympatycznym blogerem – blogera Igłę, a właściwie jego brak na Salonie.

Wróciłem do domu bardzo zadowolony z imprezy. Poszedłbym spać, bo pora stosowna, ale nie mogę – wciąż czuję niezapomniany zapach dopalacza, którym poczęstował mnie z blaszanej flaszeczki Parakalein...

 

 

 

 

merlot
O mnie merlot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości