Hamilton Hamilton
27
BLOG

Mundial

Hamilton Hamilton Rozmaitości Obserwuj notkę 4

 Mistrzowstwa już blisko. W tym roku nie sądzę bym był w stanie oglądać jakiekolwiek mecze, ale napewno będę się interesował wynikami. W Anglii samochody i domy gdzieniegdzie przystrojone zostały narodowymi flagami, zupełnie jak dawniej w Polsce na wizytę Jana Pawła II. Czuje się atmosferę, rozmawia się o meczach towarzyskich, o składzie i szansach drużyny narodowej.

 
Ja, z konieczności, z powodu upadku polskiego futbolu, muszę sobie wybrać drużynę której kibicuję. I tym razem będzie to właśnie Anglia. Trochę z litości: jakiś sukces narodowej by się w końcu przydał. Rok 1966 urósł do rangi symbolu (coś jak u nas 1989),od tego czasu były liczne triumfy w angielskich klubów, wieloletnie dominacje
 w Pucharze Europy nigdy niepotwierdzone sukcesem drużyny angielskiej. Może nie było tak tragicznie jak z Hiszpanią (do ostatniego Euro), ale oczekiwania były zawsze wielkie.
 
Futbol zmienia się w ostatnich latach. Mniejszą rolę odgrywa element boski, który pozwolił wygrać Argentynie mistrzostwa w 1986.  We współczesnym futbolu ogromną rolę odgrywa dobry trener, co pokazują ostatnie edycje Ligi Mistrzów, również ostatnie mundiale i mistrzostwa Europy. Dlatego tym razem Anglia ma ogromne szanse na zwycięstwo. Wierzę w Fabio Capello, dla którego angielskie osiłki są idealnym tworzywem. Jestem niemal pewien klęski Argentyny, która ma wybitnych piłkarzy, ale wątpię, czy szalony Maradona skleci z nich drużynę. Eliminacje do mundialu Argentynie nie wyszły dobrze. 
 
Jestem ciekaw waszych opinii na temat szans Anglii, Argentyny i innych drużyn. Czas już zacząć typowanie i czekać na ciekawe mecze :)
Hamilton
O mnie Hamilton

centroprawicowiec, przyrodnik, tępiciel kaczyzmu, miłośnik Stefana Niesiołowskiego, homofob, wielokrotny ojciec

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości