Czy działania zbrojne na Ukrainie to główne zagrożenie dla Polski? Czy Polskie władze (PiS) swoim postępowaniem nie generują innych zagrożeń dla Polski i Polaków?
Przez lata swoich rządów premier Morawiecki nie dał dowodów na to by można o nim było mówić, że jest mężem stanu Czy też strategiem interesów Polski. Owszem pokazał, że jest sprawnym realizatorem zadań zlecanych mu przez szefa i zapewne niezłym strategiem w zakresie interesów swojej rodziny. Ot taki technokrata.
Tym niemniej jest on premierem polski i jako taki przebywając w różnych krajach (Ostatnio przebywając w Stanach Zjednoczonych)
w różnych gremiach wypowiada słowa, które później są lub mogą mieć znaczenie dla naszych interesów.
Naszych, czyli Polski i Polaków.
W kontekście wojny na Ukrainie Morawiecki przede wszystkim koncentruje się na retoryce nawołujących do eskalacji działań zbrojnych oraz konieczności ponoszenia coraz to większych wydatków chociażby na zakupy zbrojeniowe. Przy czym są to zakupy, których realizacja nastąpi kiedyś a w tym czasie Polska przekazuje Ukrainie polskie uzbrojenie.
Nie bez znaczenia dla oceny zagrożeń Dla Polski i Polaków jest potęgujące się skala afer rządzących jak chociażby ostatnio na szkodę rolników polskich wyprowadzania na ogromną skalę pieniędzy z budżetu na rzecz ludzi związanych z partią rządzącą. Już wcześniej pis pokazał, że zagrożenie pandemią COVID wykorzystał dla kradzieży pieniędzy z budżetu. Inflacja cały czas rośnie tak jak i podatki oraz zadłużenie polski, ale są to tematy które są marginalizowane w debacie tak zwanej publicznej w mediach niektórych nawet nie podnosi tak zwana opozycja. A przecież są to tematy niemniej ważne a może nawet bardziej gdyż zagrożenie dla Polski Polaków utraty wolności nie jest związane tylko z fizyczną militarną agresję. Kraje podbija się również ekonomicznie Polska zadłużając się do niebotycznych rozmiarów już nie jest krajem suwerennym a postępujące ubożenie Polaków już czyni z nich niewolników.
Wojna na Ukrainie, która trwa od 2014 roku, jest jednym z największych wyzwań dla bezpieczeństwa Polski i całej Europy. Konflikt ten ma bowiem nie tylko wymiar militarny, ale także polityczny, gospodarczy i humanitarny. Jak wpływa on na sytuację Polski i jakie są nasze interesy i możliwości w tym regionie?
Polska jest bezpośrednim sąsiadem Ukrainy i ma z nią długą i złożoną historię. Obecnie Polska jest jednym z największych sojuszników i partnerów Ukrainy w Unii Europejskiej i NATO. Polska popiera aspiracje euroatlantyckie Ukrainy i wspiera ją w reformach demokratycznych i modernizacji gospodarki. Polska niestety nie jest także uczestnikiem międzynarodowych inicjatyw na rzecz rozwiązania konfliktu, takich jak format normandzki czy grupa kontaktowa.
Polska ma również własne interesy bezpieczeństwa w regionie. Wojna na Ukrainie zagraża stabilności i integralności terytorialnej tego kraju, a także podważa porządek międzynarodowy oparty na poszanowaniu prawa i suwerenności państw. Wojna ta stwarza także ryzyko eskalacji napięć i konfrontacji między Rosją a Zachodem, co może mieć negatywne konsekwencje dla całego kontynentu europejskiego. Ponadto wojna ta generuje problemy humanitarne, takie jak przemieszczanie się ludności, ubóstwo, brak dostępu do podstawowych usług czy łamanie praw człowieka.
W związku z tym Polska powinna podejmować szereg działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa w regionie. Oczywiście Polska powinna wzmacniać swoją obronność narodową i współpracę wojskową z sojusznikami w ramach NATO, uczestniczyć w inicjatywach takich jak obecność zaawansowana NATO na wschodniej flance, grupa bojowa NATO w Litwie czy inicjatywa Trójnóż i rozwijać także swoje zdolności obronne, modernizując swoje siły zbrojne i zwiększając wydatki na obronność.
Nie wolno jednak pomijać ze Polska powinna angażować się w dialog polityczny i dyplomatyczny na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu współpracując z innymi państwami UE i NATO, a także z innymi aktorami regionalnymi, takimi jak Turcja czy kraje nordyckie. Polska powinna popierać realizację porozumień mińskich jako podstawy dla uregulowania sytuacji na wschodzie Ukrainy. Polska powinna apelować także o poszanowanie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz o zaprzestanie agresji i ingerencji Rosji.
Polska jest jednym z największych darczyńców dla Ukrainy w UE, ale powinna pamiętać, że:
1. Ekonomicznie rzecz biorąc, Ukraina jest krajem biednym i skorumpowanym, który boryka się z wieloma problemami strukturalnymi. O skali skorumpowania może świadczyć fakt, że nawet w czasie agresji Rosji wysocy rangą urzędnicy państwowi dowali środki przeznaczone jakoby na pomoc walczącej Ukrainie. Jego gospodarka jest uzależniona od rolnictwa, przemysłu ciężkiego i eksportu surowców energetycznych. Ukraina jest także głównym tranzytem rosyjskiego gazu do Europy, co czyni ją podatną na szantaż energetyczny ze strony Rosji. Po rewolucji na Majdanie Ukraina znalazła się w głębokim kryzysie gospodarczym i politycznym, który pogłębił się po wybuchu wojny na wschodzie kraju. Wojna spowodowała ogromne straty ludzkie i materialne, a także destabilizację społeczną i humanitarną.
2. Społecznie rzecz biorąc, Ukraina jest krajem podzielonym między różne tożsamości narodowe, językowe i religijne. Na zachodzie kraju dominuje ukraińska tożsamość narodowa, język ukraiński i prawosławie podlegające Patriarchatowi Konstant
3. Zbrodnie na Wołyniu- ocena tych zbrodni oraz brak przeprosin ze strony Ukrainy, a nawet honorowanie przez Ukraińców nacjonalistów UPA (Bandera) będzie punktem zapalnym w relacje nie tylko między Polską i Ukrainą po wojnie, ale również w relacjach między Polakami i już bardzo dużą w wyniku wojny diasporą ukraińską w Polsce