Mezon Mezon
457
BLOG

Kto puścił bąka?

Mezon Mezon Gospodarka Obserwuj notkę 1

Miałem wysłać w poniedziałek ale zapomniałem. Wysyłam tekst dzisiaj po wysłuchaniu w jednej z porannych audycji radiowych, o tym co poniżej.

Idę ze wsparciem najlepszemu ministrowi Donalda T. (po honorowym odejściu, również najlepszego ministra Bogdana K.) Minister mec. G. ma sukcesy!!  Jest nim niewątpliwie Most Rędziński, dlugości 612 m a wraz z dojazdami mający ponad 2 km długości.

Rozpoczęcie budowy: 2008, zakończenie 2011. Zatem całość można wpisać na konto Partii. (Projekt, decyzje - to pryszcz). Ten most, czemu nikt nie zaprzeczy (bo sąd!!), wybudowano dzięki Platformie O., a czasach Platformy O., i  na jej chwałę, czego dobitnym dowodem jest zaszczycenie otwarcia obiektu przez Donalda T.

Ale mosty powstają w Gabonie, Kamerunie i Etiopii też.  Jak zatem to, nie tak znowu wybitne zdażenie, przekuć w niebotyczny sukces. Mózgi poszły w ruch i oto lud dostał cud (pod rządami PO) na skalę światową: Polacy (w domyśle - My wszyscy, w domyśle - PO) wznieśli oto NAJWIĘKSZY MOST NA ŚWIECIE.

(TVP, TVN, Polsat,  i np tu :
http://finanse.wp.pl/gid,13727582,galeria.html?T[page]=1)

Czując smrodek (naturalny zresztą) inscenizowany nieudolnie przez dziennikarzy-szmaciaków (tylko tych, innym, tzw. czytaczom i przepisywaczom - wybaczam) sięgnąłem do netu:

Wiadukt Millau - ok 2.5 km

Most Seven Mile - ok. 11 km

Most w Ningbo - 36 km

Most Oresund - 16 km

Most przez Wielki Bełt - 2.7 km

Wszystkie piękne.

Jednak sukces jest!! Takich specjalistów-alchemików, co to g... zamieniają w złoto nie ma chyba nigdzie na Świecie.

Nawet w kategorii "Mosty w Polsce" nie robi ten obiekt wielkiego wrażenia.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Most

PS1. Malkontenci-nieprzychylni (w Polsce ich bez liku) twierdzą nawet, że to klasycznie wyrzucona kasa w błoto. 

PS2. Gdyby ktoś "inteligentny inaczej" próbował sztuczek erystycznych, dodam, że zawsze można wydumać taką kategorię, w której np. moja ścierka do podłogi jest naj.... na świecie.

 

Mezon
O mnie Mezon

Mogę odcinać kupony i włóczyć się po dżungli Borneo, wspinać się na niedostępne szczyty Andów, żeglować po oceanach, nurkować w jaskiniach, zasypiać na pustyniach. Ale to łatwizna. Prawdziwy horror z solidną domieszką adrenaliny przeżywam tu, w miejscu zwanym Polską. (Kupony też odcinam)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka