christine christine
341
BLOG

Gdzie dowody?

christine christine Rozmaitości Obserwuj notkę 3

Polski generał dostał kopniaka od carycy Anodiny, a reszta Polaczków została pogardliwie potraktowana – no cóż, zasłużyliśmy. Wersja o naciskach, upierdliwie lansowana w mediach, przełożona została na język technicznych i merytorycznych przyczyn upadku polskiego samolotu na rosyjską glebę. Najważniejsze poszło
w świat: niedouczeni polscy piloci pod presją nachlanego generała, który z kolei bał się gniewu kurduplowatego prezydenta z fochami, urządzili sobie katastrofę w Smoleńsku.

A gdzie dowody? Na te promile?

Sekcje zwłok przeprowadzali rosjanie, nie przekazali stronie polskiej ani próbek do laboratorium, ani nawet wyników, a więc mogą sobie pisać co chcą.

Na naciski? Na presję wywieraną na pilotów?

Podobno orzekli tona podstawie stenogramu rozmów w kabiniebliżej nieznani psychologowie. To już śmiechu warte dorabianie faktów do teorii, po prostu fikcja literacka. Co by było ciekawiej ani słowa w raporcie o tle psychologicznym i presji wywieranej na kontrolerów lotu – a po co?

Oto techniczne przyczyny katastrofy polskiego  samolotuTu-154M

Wszystko wskazuje, że tę wersję przygotowano czysto propagandowo, w zemście za odrzucenie pierwszego raportu MAC. To tak, jakby caryca Anodina pogroziła Nam paluszkiem, dając do zrozumienia, że następne wersje będą dla nas jeszcze bardziej bolesne.

christine
O mnie christine

zwyczajny cz�owiek

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości