michal1000 michal1000
811
BLOG

Kaczyński jak Nergal

michal1000 michal1000 Polityka Obserwuj notkę 7

Jak wiadomo, artyście wolno wszystko. Weźmy na ten przykład taką artystkę Nieznalską, co to ukrzyżowała genitalia; weżmy takiego artystę Darskiego, co to podarł Biblię i trochę powyzywał. Nikogo to nie mogło obrazić, nikogo dotknąć, bo to przecież wyraz swobody twórczej, a kto nie chciał, mógł nie patrzeć. W końcu wstęp był "za biletami".

Nie wiem, jak dokładnie staje się artystą, ale skoro wrzaski Darskiego wystarczą, to pewnie artystką jest i moja sąsiadka; z tą różnicą, że w jej przypadku mogę odróżnić poszczególne słowa.

Tym bardziej artystą jest więc Jarosław Kaczyński. W końcu ma na swoim koncie główną rolę w filmie fabularnym, a i w przestrzeni medialnej powszechnie postrzega się jego działalność w kontekście gry aktorskiej, zmiany ról:

Jarosław Kaczyński przybiera co parę tygodni nowe maski, które tak naprawdę zdejmuje na potrzeby chwili politycznej i zmienia się raz w dobrotliwego polityka, który szanuje przeciwników politycznych, potem w polityka, który zieje agresją i złymi emocjami- powie najbardziej stały ze stałych, Bartosz Arłukowicz.

A więc wracając do mistrza francuskiej komedii, Kaczyński, podobnie jak wspomniany Tartuffe, przybiera maskę osoby głęboko wierzącej, chętnie niosącej pomoc innym – jeszcze biedniejszym od siebie, umiejącej dotrzeć do najbardziej głębokich ludzkich uczuć poprzez rozdrapywanie własnego, życiowego dramatu. -to zaś platformiany bloger, niejaki Kruk (darmowa porada życzliwego blogera - warto unikać A więcna początku zdania).
 

Molier, Tartuffe, maski - nic tylko teatr, Kaczyński aktorem. Nie można zatem obrażać się na jego słowa, wytaczać mu procesów. Kaczmarek agentem śpiochem? To przenośnia, wyraz swobody artysty. GW jak Trybuna Ludu, a redakcja jak KPP? Skądże znowu, jak można dosłownie brać sceniczną metaforę. Tak moim zdaniem powinien Prezes bronić się w licznych procesach, których - jak ostatnio przyznaje - obawia się, dlatego bardzo naokrągło formułuje myśli, licząc na inteligencję słuchaczy. Dla pewności proponuję jeszcze rozdawać wejściówki na spotkania, tak by każdy obecny był tam w pełni dobrowolnie, na zasadzie świadomego wyboru, spodziewając się, co go może tam spotkać. Jak na koncercie Darskiego z resztą behemotów, jak na wystawie Nieznalskiej.

I po procesie.

Jak wiadomo, artyście wolno wszystko. Aż strach pomyśleć, co by się działo, gdyby nagle wyszło na jaw, że słynny podlaski pomnik zbeszcześcili artyści.

 

michal1000
O mnie michal1000

Jestem człowiekiem w średnim wieku, mieszkam w średnim mieście, jeżdżę średnim samochodem i średnio się we wszystkim orientuję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka