Popieram w pełni ANImelę, Hofmana należy bronić za wszelką cenę, to jurny facet jest i nie wolno opacznie interpretować nagrań zdobytych w jawny sposób wobec świadomego nagrywania Hofmana z trochę prywatnej libacji partyjnej i jak mi się wydaje trochę dziwnego zachowania wyczerpującego znamiona molestowania, ale mam wrażenie też pisowskich funkcjonariuszek tylko.
Zmobilizowała mnie ANImela, nie mylić z mobbingiem i molestowaniem proszę, a nawet z libacją partyjną też.
„@MICHALKI
Wpisz się, jak otrzeźwiejesz z tego, co bierzesz.
ANIMELA22:06”
Zacytowałem w formie oryginalnej, prawda, że wieloznaczność jakaś zalatuje?
P.S. Może ANImela odpowie, jeśli otrzeźwieje, „czy można zgwałcić prostytutkę”?