Świecka, pisowska tradycja, karnawałowe oczyszczanie kanałów jadowych i rozpoznanie bojem wstępnym sprawności słoikowej, znaczy się bojowego ducha w ludzie.
Dobra rada na początek, każden jeden Siostra i Brat Pisiak, któren targany jest prawdziwym i słusznym gniewem na obrzydlistwa, niegodziwości i zaprzaństwo wszelakie okrutnika Owsiaka niech sobie w tym dniu hańby plakietkę PiS, albo lepiej z samym prezesem, w widocznym miejscu umieści, jest to prawdopodobnie najlepszy sposób na opędzenie się od wszystkich, którzy w tym dniu będą się dobrze bawić, czuć i mieć frajdę z bycia razem w dobrej sprawie.
A tak na marginesie, słusznie Kaczyński PSL opluł, jak to się mówi, wylał z kąpielą ostatnią deskę ratunku na ewentualnego koalicjanta, mam nadzieję, żeby się tylko Gowinem nieudacznik nie udławił :)