Na pierwszy rzut oka informacja o tym, że Hajdarowicz kupił Rzeczpospolita wieszczy koniec mediów prawicowych... A może to jednak dobra wiadomość?
Może, jeśli oczywiście spełnią się wszystkie scenariusz zakładające zwolnienie wraz z Lisickim wszystkich wartościowych dziennikarzy, zmusi to polską prawicę do wzięcia na siebie wreszcie odpowiedzialności nie tylko ideowej a siebie, ale także finansowej. Trzeba będzie powołać do życia nowy byt, który zapełni powstającą lukę, tym razem jednak w pełni niezależny - być może powinien to być portal płatny - na początku z powodów finansowych takie rozwiązanie było by najlepsze, w ten sposób w szybkim czasie można było by stworzyć stosunkowo silne media, niedużym kosztem, co by trzeba było zrobić:
1) Musiała by go firmować stosunkowo duża grupa dziennikarzy
2) Portal musiałby złamać panujące zwyczaje i stworzyć portal płatny, symboliczne 2,90 tygodniowo to dobry pomysł. Poza tym to także sprawdzian Polskich elit finansowych, których wiele otwarcie uważa się za konserwatywne, ale gdy przychodzi do wyłożenia pieniędzy na poważne polityczne przedsięwzięcia jakoś ich nie widać. Myślę, że jeśli dojdzie do tego, co dziś się przewiduje, to jeśli duża grupy znanych dziennikarzy się zjednoczy, to nie powinni mieć dużego problemu ze znalezieniem kilku inwestorów, szczególnie, że przedsięwzięcie może okazać się, przynajmniej do wyborów, opłacalne.
3) Zrobić to w jednym czasie przy wsparciu zaprzyjaźnionych organizacji i mediów, jednoznacznie łącząc to z pluralizmem, tak by konsumenci uczestnictwo w nowym przedsięwzięciu od razu uznali za obywatelski obowiązek.
4) Zacząć budować nową niezależna grupę medialną, powoli pozyskując nowe środki - akurat czas kampanii jest wymarzonym do tego czasem, jeśli tylko nowe medium przejmie cały impet Uważam Rze - jego debiut pokazuje, że prawico nastawiona część społeczeństwa jest pilna i bardzo świadoma tego co czyta, co oznacza, że jeśli przekaz będzie wystarczająco klarowny, nowe czasopismo może niemal w całości przejąć czytelników starego.
Największe zagrożenie:
5) Przejęcie rzeczywiście ma charakter czysto polityczny ( bo dodajmy, że przecież nie jest to wcale tak oczywiste, może Hajdarowicz chce właśnie zarobić na dobrze prosperującej grupie?) i strategia zneutralizowania obu czasopism będzie dobrze przemyślana i nastawiona długo okresowo. Wtedy dziennikarze zostaną podzieleni i zwalniani stopniowo, tak by uniemożliwić im zjednoczenie się i zrozumienie własnych atutów.
Podsumowując, zachęcam do (jeśli przewidywania się okażą słuszne) dostrzeżenia w tym co się dzieje dużej szansy i olbrzymi sprawdzian zarówno samych dziennikarzy jak i Polskich elit, jednym słowem lewica zadała nam pytanie i test tym samy: "Ile jest warta Polska prawica?"
