Svistaq Svistaq
527
BLOG

Semicki antypolonizm

Svistaq Svistaq Polityka Obserwuj notkę 1

Czym jest antysemityzm? Nad tym można się sprzeczać. Bo jest nad czym. Dla jednego jest to negowanie Holocaustu, dla drugiego niezbyt wielka miłośc do państwa Izrael a dla trzeciego popierania Ruchu Narodowego. Każdy znajdzie coś dla siebie. W każdy możliwy sposób z antysemityzmem się walczy, neguje, krytukuje, kara się za niego. A specjalizuje się w tym akurat szechterowska Gazeta Wyborcza. Kto jak kto, ale ludzie z Czerskiej są ekspertami w węszeniu antysemityzmu. Wystarczy, że ktoś powie o poparciu dla Palestyńczyków - Antysemita! Ktoś nabąknie, że Izrael prowadzi ekspansywną politykę - Antysemita! Kawał o Żydzie? Antysemita! Antysemityzm wszędzie! Wszędzie!

A pomyślał ktoś kiedyś z Czerskiej nad znaczeniem słowa "antypolonizm"? Chyba nie, bo po co bronić głupich Polaków. Jego można obrażać, znieważać, poniżać, w końcu to Polak. Dlaczego akurat o tym? Spokoju nie daje mi sprawa sprzed kilku dni, gdy reprezentacja Polski w tenisie ziemnym rozgywała swój mecz z Izraelem. Nasze dwie najlepsze tenisistki - Aga i Ula Radwańskie rozgrywały akurat mecz deblowy z dwoma Izraelkami (Żydówkami przecież nie pasuje). Mecz wygrały, ale... . Ale podczas ów meczu można było słyszeć sporo uwag skierowanych w stronę Polek, niekoniecznie pozytywnych. Izraelska dzicz, bo inaczej ludzi tych nie nazwę w trakcie meczu skandowała "Katolickie suki!". Polki po meczu raczej nie były rozmowne. Mało kto cieszyłby się z ciągłych wyzwisk a tym bardziej kobiety (nie uwłaszczając płci pięknej oczywiście :) ). Informacja pojawiła się o tym wszędzie, prócz... tak, Gazety Wyborczej. Większość portali poinformowała o tym wydarzeniu, mniej lub bardziej zdawkowo, jednak Czerska milczy. Jak za starych dobrych czasów Trybuna Ludu. 

Dlaczego Blumsztajn z kolegami nie poinformował rodaków (?) o tym, że nasze zawodniczki były przez Izraelczyków obrażane? Zapomnieli? Przeoczyli? A może po prostu nie wypada. Bo jak to. Z jednej strony brać pieniądze od żydowskiego lobby a z drugiej pisać negatywne artykuły? Aj waj! Nie wypada! Ale warto zadać sobie pytanie - o czym wypada pisać. A więc tak

• antysemickie hasła na synagodze? Piszemy! Sprawców nie wykryto, ale kogo to obchodzi?,

• antysemiccy kelnerzy na Festiwalu Kultury Żydowskiej? Piszemy! Świadków nie ma, ale kogo to obchodzi?,

• flaga z falangą na Marszu Niepodległości? Piszemy! Nie ma to nic wspólnego z antysemityzmem, ale kogo to obchodzi?

No i klasyk. Wrzesień 2011, mecz Ligi Europy - Legia Warszawa : Hapoel Tel Awiw. Stylizowana na arabski alfabet sektorówka z napisem "Jihad Legia" powiewa na Żylecie. Na Czerskiej poruszenie, wszystkie nagłówki dotyczą tego problemu! "Antysemityzm! Faszyzm! Nazizm! Hitleryzm! Kosmityzm... Zaraz, Adam, nie zagalopowaliśmy się? - Skąd Seweryn, drukuj!" Temat nie schodził z GW przez kilka dni, bo polscy naziści obrazili Żydów napisem, który z Izraelem nie ma nic wspólnego a dotyczy poniekąd ich sąsiadów, których Izrael paradoksalnie sam zrobił swoimi wrogami. Ale kogo to obchodzi?!

Mamy więc do czyniania na Czerskiej z jawnym antypolonizmem! Ot co!

Svistaq
O mnie Svistaq

https://twitter.com/SwietlinskiMike

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka