Wtedy gdy na ulicę wyszliśmy
Z pochodniami w dłoniach
Za Prezesem gęsiego szliśmy
Pot się pojawił na skroniach
To był marsz dla Polski
Dla naszych rodaków
Których ostatni lot smoleński
Do czerwonych maków
Spod Monte Casino przyrównać by trzeba
On sięgli nieba
My Polacy wiemy,
Że Prezes Kaczyński to Polak prawdziwy
O intencjach czystych
Ma duszę endeka, choć z rodziny która
Piłsudzkiego wychwalała w chórach
Wtedy tam gdyśmy byli z pochodniami
Dało się to odczuć
A ja całymi dniami
Rozpamiętywałem te słowa
Które wypowiedział Rolnik z Boleslawowa
"Tu są prawdziwi Polacy!"
Dziś w ten szczególny Dzień Niepodległości
Składam ci Prezesie Kaczyński
Najlepsze życzenia wszelkiej pomyślności
Byśmy razem z naszymi rodakami
Dbali o Polskę, którą zniszczył Hitler i Stalin
I żeby każdy rencista miał tu rentę dobrą
I żeby emeryt nie musiał chodzić na puszki
Z reklamową torbą
I żeby młodzi mieli pracę i mieszkania
W to wierzę Prezesie, że Ty z naszego nadania
Zatroszczysz się o troski szarego człowieka
Z Ojcem Tadeuszem