Marek Migalski Marek Migalski
1643
BLOG

Los kolejnej Białorusinki powodem do wstydu dla Polski

Marek Migalski Marek Migalski Polityka Obserwuj notkę 7

 

Olga Kłaskowska jest niezależną białoruską dziennikarką. Pracowała między innymi w „Narodnej Woli”, współpracowała z „Europejskim Radiem dla Białorusi” i „Deutsche Welle”. Na Białorusi aktywnie działała w młodzieżowej organizacji „Młody Front”. Właśnie za działalność polityczną została relegowana z białoruskiej uczelni. Kłaskowska postanowiła więc wraz z kilkuletnią córką Mirosławą wyjechać do Polski, gdzie w 2005 roku otrzymała status uchodźcy politycznego.

Zgodnie z prawem uchodźczym dane cudzoziemca nie mogą być udostępniane władzom oraz instytucjom publicznym kraju jego pochodzenia. Mimo, że Olga Kłaskowska miała w Polsce status uchodźcy politycznego, polski sąd przekazał stronie białoruskiej dokładne dane dziennikarki wraz z jej nowym warszawskim adresem i tym samym naraził ją na niebezpieczeństwo.

Pretekstem była sprawa opieki nad córką Kłaskowskiej. Były mąż dziennikarki podczas wakacji na Ukrainie w 2006 r. porwał ich córkę (to Kłaskowskiej zasądzono prawo do opieki). Po kilku miesiącach Kłaskowska wraz ze swoją matką odebrała mu dziecko. Władze białoruskie w imieniu ojca wystąpiły do państwa polskiego o wydanie nieletniej. Polski sąd ujawnił dane Kłaskowskiej adwokatowi strony białoruskiej. I to mimo, że były mąż dziennikarki cały czas jej groził, a w sądzie prowadzona była wobec niego sprawa za groźby.

Opozycjonistka wystąpiła o ochronę policji. Odmówiono jej „z uwagi na brak realnego zagrożenia dla jej życia, zdrowia i wolności”.

7 listopada 2007 roku Kłaskowska została napadnięta niedaleko swojego mieszkania i pchnięta dziesięć razy nożem. Dzień przed napadem odbyła się rozprawa. Uczestniczył w niej były mąż Kłaskowskiej z trzema mężczyznami z Białorusi.

 Po dłuższym pobycie w szpitalu doszła do zdrowia, ale postanowiła uciec z Polski.

 

***

Już w 2010 roku obrońcy praw człowieka alarmowali, że polski wymiar sprawiedliwości ułatwia represjonowanie członków demokratycznej opozycji na Białorusi, bezrefleksyjnie przekazując reżimowi Łukaszenki dane osobowe setek osób, które później prześladowane są przez władze w Mińsku.

W polskim Sejmie działała nawet przez pół roku (od 6 stycznia 2010 do 8 lipca 2010) nadzwyczajna podkomisja do wyjaśnienia prawidłowości procedur w sprawie przekazywania danych osobowych w relacjach polsko-białoruskich (skład: Marek Borowski, Antoni Macierewicz, Robert Tyszkiewicz).

Podkomisja ta ustaliła między innymi, że prokuratury w Białymstoku i Lublinie przekazały Mińskowi dane osobowe kilkuset obywateli Białorusi, którzy robili w Polsce zakupy i odbierali na granicy podatek VAT w ramach tzw. tax free. To tylko z pozoru nieistotna wiedza dla służb Łukaszenki. Białorusini, którzy próbowali wiązać koniec z końcem, dorabiając sobie drobnym przygranicznym handlem, mieli problemy. Byli wzywani na przesłuchania, nakładano na nich ogromne kary, podatki i cło. Wzywani przez białoruskie KGB mieli wybór: płacą albo idą na współpracę, bo niektórym proponowano umorzenie kar w zamian za informacje.

***

Skutki niefrasobliwości polskich organów ścigania i sądów bywają dramatyczne. Przykładem może służyć nie tylko historia Olgi Kłaskowskiej:

  • Dzmitry Surba – działacz Zjednoczonej Partii Obywatelskiej, wspierający opozycję białoruski biznesmena z Grodna został zatrzymany we wrześniu 2009 roku podczas akcji CBŚ w warszawskim centrum handlowym Złote Tarasy. Surba jest też wydawcą książki Olega Ałkajewa, naczelnika białoruskiego więzienia, który nadzorował wykonywanie wyroków śmierci, po czym uciekł na Zachód i ujawnił metody działania reżimu.

Funkcjonariusze KGB przyjechali do Polski, by osobiście ostrzec polskie władze przed „groźnym przestępcą": Surbę oskarżano o przemyt narkotyków, udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a nawet zabójstwo. Media mówiły o sukcesie polskich policjantów. Surba trafił do aresztu. Tymczasem we wniosku o ekstradycję nie było już wzmianki o najpoważniejszych przestępstwach. Pojawiły się jedynie zarzuty o kradzież telefonu komórkowego, niedużej kwoty pieniędzy (650 zł, 140 dolarów) i uderzenie w twarz małoletniej dziewczyny. Na szczęście polski sąd uznał, że w Mińsku nie może on liczyć na uczciwy proces i nie wydał go Białorusinom.

  • Andriej Żukowiec, białoruski biznesmen i opozycjonista. Na początku lat 90. działał w „Młodym Froncie”, „Wolnej Młodzieży” oraz w „Lidze Litwinów”. Od kilkunastu lat jest ścigany przez białostockie sądy i prokuraturę. Na Białorusi zaciągnął 700 tys. dolarów kredytu, z którego zdążył spłacić zaledwie połowę, zanim dekretem Łukaszenki zamknięto jego firmę oraz bank, w którym miał długi. Majątek biznesmena przejęło państwo. Uciekł do Polski po tym, jak został aresztowany w Mińsku za udział w opozycyjnej demonstracji „Czarnobylski szlak". Podczas przypadkowej kontroli drogowej okazało się, że jest ścigany międzynarodowym listem gończym. Białostocki sąd w 2001 i 2002 roku trzy razy decydował o jego wydaniu Białorusi i trzy razy wyrok był uchylany w wyższej instancji. Żukowiec ostatecznie nie został wydany, teraz ma przed polskim sądem sprawę karną o wyłudzenia w 1994 roku kredytów na Białorusi. Za podstawę aktu oskarżenia posłużyły przesłane z Mińska kopie dokumentów, których wiarygodność budzi poważne wątpliwości.

 

  • W 2011 roku Polska i Litwa udostępniły służbom białoruskim dane bankowe Alesia Bialackiego w ramach mechanizmu pomocy prawnej. To m.in. na podstawie tych informacji sąd skazał Bialackiego na 4,5 roku kolonii karnej.

 

  • W grudniu 2011 roku na lotnisku Okęcie w Warszawie Straż Graniczna na prośbę białoruskiej prokuratury zatrzymała Alesia Michalewicza, kandydata na prezydenta w wyborach 2010 roku. Prośba ta wpłynęła do polskiej prokuratury na podstawie umowy o pomocy prawnej podpisanej przez Polskę i Białoruś w 1994 roku.

 

  • 5 czerwca 2012 polskie władze zatrzymały Andrieja Pyżyka – byłego oficera śledczego białoruskiej milicji z Żodino, który uciekł do Polski po tym, jak władze chciały go zmusić, by sfabrykował dowody przeciwko jednemu z białoruskich opozycjonistów - Aleksandrowi Kamarouskiemu. Był jednym z ekspertów w filmie dokumentalnym Biełsatu "Strach w krainie spokoju", opowiadającym o wybuchu w mińskim metrze. Po wyemitowaniu filmu białoruskie władze wysłały wniosek o ściganie go przez Interpol. Na polecenie prokuratury został ostatecznie zwolniony dzień po zatrzymaniu.

 

  • W październiku 2012 roku media informowały, że polskie MSZ wysłało PIT-y 30 białoruskim opozycjonistom, za ich udział w konferencji w Polsce. Znalazły się na nich dokładne dane finansowe ich wynagrodzeń.

 

  • Pod koniec października 2012 roku w mediach pojawiła się informacja, że baza danych polskiego resortu spraw zagranicznych przez kilka miesięcy była dostępna na jednym z amerykańskich portali. Były w niej informacje dotyczące pomocy rozwojowej Polski dla wielu krajów z lat 2007-2011 - m.in. przyznane białoruskim organizacjom pozarządowym kwoty, zakładane rezultaty projektów, ich "cel ogólny" i "cel zakładany".

 

Źródła:

http://www.oko.by/1512-minjust_trebuet_ot_polshi_vydat_shestiletnjuju_doch_belorusskojj_oppozicionerki.html (26.09.2007)

http://www.charter97.org/rus/news/2005/06/07/stud (07.06.2005)

http://naviny.by/rubrics/society/2007/11/08/ic_articles_116_153837/  (08.11.2007)

http://old.ucpb.org/index.php?option=com_content&view=article&id=46468:20071107154600-16091&catid=107&Itemid=308 (07.11.2007)

http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/199169.html?print=tak (16.11.2007)

http://www.wprost.pl/ar/191976/Wspieramy-demokracje-u-siebie/ nr 15/2012

http://www.belaruspartisan.org/bp-forte/?page=100&backPage=1000&news=45987&newsPage=0  (12/08/2009)

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/msw-wyjasnia-zatrzymanie-michalewicza,193927.html  (13.12.2012)

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-bialorusin-andrej-pyzyk-odzyskal-wolnosc,nId,610784  (06.06.2012)

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/710458,Wyciek-danych-z-MSZ-Bialoruscy-dzialacze-zagrozeni   (24.10.2012)

http://polskaprawda-lardarxo.blogspot.com/2010/08/blog-post_27.html (27.08.2010)

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka