mikulski mikulski
1011
BLOG

Stephen D. Mull - Ambasador, ktory mi … zaimponowal

mikulski mikulski Polityka Obserwuj notkę 8

 jest faktem powszechnie znanym, ze w pazdzerniku 2012 roku nowym Ambasadorem USA w Polsce, nastepca Lee Feinstaine, zostal Stephen D. Mull.

mull_amb

Foto: Ambasada USA w Warszawie

To, ze Stephen D. Mull pracowal juz w Polsce, pomagajac m.in w przystapieniu Polski do NATO - zostawiam na poziomie hisoryczno-politycznym jako fakt bezwzglednie pozytywny - jednak ja - muzyk i pedagog, ktory na wielkiej polityce sie nie zna, zwrocilem uwage na kilka jego wystapien, wypowiedzi i udeklaracji na poziomie ... ogolnym.

Zainteresowala mnie w szczegolnosci sfera spoleczna, dotyczaca ponownego rozpoczecia przez Pana Ambasadora pracy w Polsce - a przede wszystkim fakt, ze z niezwykla otwartoscia mowil o Polsce i Polakach, wykazal sie znajomoscia klimatu spolecznego-politycznego jak rowniez ogromnym wyczuciem w swoich komentarzach.

Chyba niczyjej uwadze nie umknelo to, ze zanim w pazdzierniku 2012 Ambasador Mull przyjechal do Polski, nawiazal kontakt z Polakami na portalu spolecznosciowym Twitter, pytajac m.in o mozliwosc poruszania sie po Polsce na rowerze…

Ten wlasnie przyslowiowy "rower" jest czyms bardzo "nowym" i "swiezym" w sposobie postrzegania wysokiej rangi politykow przez przecietnego "Mikulskiego". Mnie kojarzyli sie oni dotachczas jako osoby, do ktorych nie mozna w zaden sposob dotrzec - nie wspominajac juz o tym, aby ich spotkac czy wymienic uwagi badz spostrzezenia… Wysokie mury, ciemne szyby, listy bez odpowiedzi, "grube" limuzyny - to mniej wiecej obraz, ktory do tej pory mialem w glowie myslac o przedstawicielach klasy politycznej...

A tu nagle zjawia sie Pan Stephen D. Mull - nowy Ambasador najpotezniejszego panstwa na swiecie - ktory jezdzi na rowerze, szuka kontaktu z Polakami i z Polska, chodzi do Teatru, Opery, na koncerty; przemawia w sposob nie dajacy ukryc jego sympatii do naszego kraju; nie wstydzi sie uzywac publicznie - w mowie i pismie, swojego - jeszcze nie konca perfekcyjnego jezyka polskiego - zaskarbiajac sobie tym oczywiscie ogromna sympatie :) :) :)

Swoista "wisinka na torcie" sa zyczenie, ktore bez zbednej pompatycznosci (charakterystycznej dla polskiej kultury politycznej) - pracownicy Ambasady USA w Polsce przekazali Polakom z okazji zblizajacych sie Swiat Bozego Narodzenia i Nowego Roku, nagrywajac teledysk do piosenki M. Carey:

"…U.S. Ambassador to Poland Stephen Mull and all the American and Polish staff at the United States Embassy in Warsaw wish you Happy Holidays and a Joyous New Year!…"

@Mariah Carey performing All I Want For Christmas Is You. (C) 1994 SONY BMG MUSIC ENTERTAINMENT

Na koniec jeszcze jeden, moim zdaniem, bardzo wazny watek - Pan Ambasador wykorzystuje madia i portale spolecznosciowe nie tylko do tego tego aby informowac o swojej pracy, ale rowniez utrzymuje kontakt z osobami do niego piszacymi - moja korespondencja na jego adres na portalu Twitter

@SteveMullUSA

nigdy nie pozostala bez odpowiedzi… !!!

Zyczylbym sobie, aby inni politycy wzieli z niego przyklad i nie traktowali swoich witryn internetowych tylko i wylacznie jako miejsca politycznego LANSU i bezosobowej tablicy informacyjnej… Nada im to "ludzka twarz" - a nam, obywatelom - swiadomosc egzystencji w spolecznosci demokratycznej, gdzie politycy nie beda tylko aktorami znanymi z przekazow medialnych, ale przede wszystkim ludzmi pelniacymi funkcje spoleczne, z ktorymi bedziemy w stanie sie kontaktowac, udzielac im naszego wsparcia, badz tez, dzielic sie slowami konstruktywnej krytyki…

Pan Ambasador USA w Polsce - Stephen D. Mull - Dariuszowi Mikulskiemu … zaimponowal... :)

PS. Przy okazji skladam Panu Ambasadorowi, pracownikom Ambasady USA w Polsce jak i na rece Pana Ambasadora - wszystkim Amerykanom - Najlepsze Zyczenia Zdrowych i Pogodnych Swiat i Szczesliwego Nowego Roku!!!

mikulski
O mnie mikulski

kapitalistyczny socjalista

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka