Ustalenia o charakterze ekspertyzy/raportu bez dostępu do dowodów, bez skorzystania z dowodów rzeczowych i dokumentacji, dodatkowo dochodzenia przeprowadzone w swojej własnej sprawie, są nieważne.
Podobnie nieważna prawnie jest każda inna podobnie przeprowadzona ekspertyza, choćby nie wiem jak autorytatywna, napisana przez samego ministra osobiście. Jest to tylko prywatna literatura. Ale są również inne aspekty prawne dyskwalifikujące raport Millera:
"raport nie ma jakiegokolwiek znaczenia prawnego". - Raport jest nielegalny, co więcej, miałem nieodparte wrażenie, że także i prokuratura zdaje sobie z tego sprawę (...). Co najwyżej raport jest dokumentem prywatnym - powiedział Rogalski w Polsat News."
więcej->
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/komisja-millera-dziala-nielegalnie-moge-to-bardzo-,1,4804733,wiadomosc.html
http://miroslawkraszewski.salon24.pl/319393,mak-miller-raport-radiologiczny