Mirosław Kraszewski Mirosław Kraszewski
848
BLOG

Inscenizacja: "Prof." Bartoszewski. "Na cholerę mu ten tytuł?"

Mirosław Kraszewski Mirosław Kraszewski Polityka Obserwuj notkę 28
Celiński pisze o inscenizacji. Słusznie. Na cholerę mu ten tytuł? Zapytał Telok w dyskusji pod ostatnią publikacją na temat oszukańczego tytułowania pana Władysława Profesorem przez pana premiera Donalda Tuska na stronie KPRM.
 
Teraz Celiński powiela "profesorskie kłamstwo" i blokuje możliwość komentowania prawdy w jego blogu. Typowe dla apologetów i obrońcow kłamstwa.
 
Dlatego załączam udokumentowane bezprawne zajmowanie przez pana Władysława Bartoszewskiego stanowiska Profesora doktora Habilitowanego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego oraz jego udział w komercyjnym przedsięwzięciu wydawnictwa PWN firmującego w celach komercyjnych w Polsce i za granica jego rzekomym tytułem naukowym książki „Wielki Słownik Polsko-Niemiecki”.
 
 
 
Do ustalenia jest to, czy stanowisko pana Władysława Bartoszewskiego jako wykładowcy na Wydziale Prawa i Administracji UŁ oraz promotora w PWN miało dla niego charakter komercyjny i jeżeli tak, to w jakim okresie czasu oraz wielkość osiągniętych przez niego korzyści majątkowych z tytułu występowania w tych instytucjach w charakterze fałszywego profesora doktora habilitowanego.Do ustalenia jest również wysokość dochodów z książek, zatajonych przez pana Władysława Bartoszewskiego w jego publicznych oświadczeniach majątkowych na stronie KPRM jako ”nieregularne dochody z umów autorskich (książki)”.
 
 
 
Zaznaczam, ze w odpowiedzi na mój wniosek o wykreślenie nieprzysługującego tytułu naukowego pana Władysława Bartoszewskiego z publikacji PWN otrzymałem z PWN groźbę i zakaz zwracania się w tej sprawie do instytucji oraz publikowania faktu posługiwania się przez to wydawnictwo fałszywym tytułem profesora.
 
 
 
KPRM została powiadomiona przeze mnie o tych nieprawidłowościach w roku 2008 lecz nie udzieliła mi odpowiedzi i powiela profesorskie kłamstwo w celach komercyjnych promując następną książkę rzekomego profesora pana Ministra Bartoszewskiego, co powinno być chyba zabronione?  
 

Przenikliwy.Pisze o mało znanej patologii. Od stanu wojennego jestem głownie w Niemczech gdzie reaktywuje się od roku 2000 politycznie sterowana kulturę i Eksport NEOkultury Wiodącej Kultury Niemiec -"DEUTSCHE LEITKULTUR"- Zakazy języka polskiego polskim dzieciom i rodzicom w Niemczech są jednymi z objawów realizacji tej Niemieckiej Polityki NEOkultury polecam dokumentalny film polski pod tytułem POLNISCH VERBOTEN oraz reportaże Uwaga i Interwencja które są przelinkowane poniżej Inne dokumenty o działalności organizacji JUGENDAMT są dostępne w Google video oraz Youtube pod hasłem JUGENDAMT. Moj syn Filip oduczany jest języka polskiego w Gütersloh, siedzibie koncernu Bertelsmann i to za wiedza fundacji Bertelsmanna,krzewiącej niemiecka kulturę na całym świecie. Zakazy języka Polskiego są wydane przez dwa niemieckie sady i Jugendamt oraz Kinderschutzbund. Bartoszewski:"Dlatego też postanowiłem nazwać rzeczy po imieniu i - jak ujął to jeden z przedwojennych satyryków - "przestać uważać bydło za niebydło"." Kopiowanie i redystrybucja tekstów bez zgody autora są dozwolone wyłącznie do celów niekomercyjnych i za podaniem pierwotnego źródła. Lista zablokowanych komentatorow roszpunka, Oda, Cichutki, Voit, borisx, Amstern, Moomintroll, Zachcio, Enrico Palazzo, Franz Maurer

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (28)

Inne tematy w dziale Polityka