kajman kajman
776
BLOG

Koniec generała ale nie jego epoki

kajman kajman Rozmaitości Obserwuj notkę 21

Odszedł generał Jaruzelski, który na zawsze pozostanie plamą na honorze dzisiejszej Polski. Na honorze Państwa i narodu, który nie potrafił ukarać kata najpiękniejszego powstania polskich sumień, jakim była Solidarność ’81, człowieka, na którego rękach pozostała krew gdańskich stoczniowców i górników z kopalni „Wujek”. To on pozwolił umrzeć tysiącom niewinnych Polaków, którzy nie uzyskali pomocy lekarskiej w pierwszych tygodniach stanu wojennego.

Jaruzelski był zdrajcą interesu polskiego od najwcześniejszych lat swojej wojskowej i politycznej działalności. Bronił zawsze interesów polskich komunistów i poprzez to interesów sowieckiej Rosji. Nie wahał się przy tym pozwalać na prześladowanie i zabijanie Polaków, którzy inaczej postrzegali rzeczywistość i interes Polski niż on i jego otoczenie.

Słucham komentarzy medialnych na temat generała i wśród nich nie pojawił się dotychczas żaden ze środowiska rodzin ofiar reżimu komunistycznego. To dowód na to, że epoka generała nie skończyła się i nadal ma się dobrze. Łajdacy III RP, którzy przez lata kryli komunistycznego zbrodniarza, są dzisiaj jego spadkobiercami i będą wszelkimi sposobami chronić jego krwawej spuścizny.

Jest tylko jedna rzecz, za którą zawsze szanowałem generała. Nie pamiętam, aby kiedykolwiek posunął się on do chamskich i uwłaczających sformułowań w stylu Niesiołowskiego, Tuska, Palikota lub Bartoszewskiego. Nie zmienia to faktu, że Jaruzelskiego można bez obaw o pomyłkę postawić w jednym szeregu ze Stalinem, Breżniewem, Pinochetem, Husakiem i innymi krwawymi dyktatorami.

kajman
O mnie kajman

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości