Młoda Polka Młoda Polka
150
BLOG

Poco ortografja Ras Fófó?

Młoda Polka Młoda Polka Polityka Obserwuj notkę 3

Prawdę mówiąc, dawno nie czytałam już takich andronów, jak w tekście Ras Fófó, będącym rozpaczliwym wołaniem o  ratunek dla rastamanów, piekarzy i innych, których przeraża ortografia polska. Wiele już słyszałam głosów narzekania, jak to źle i ciemnogrodzko jest w "tym kraju". Okazuje się jednak, że naszą zaściankowość ugruntowuje polska pisownia, która jest tak trudna, że zarezerwowali ją sobie tylko intelektualiści. Według komentarza blogera Zapytajnika pod tekstem Fófó, owi obrzydliwcy lubują się w utrudnianiu życia zwykłym ludziom każąc im na przykład pisać ogurek przez "ó". W sumie to absurd, bo jaka to różnica - tak samo jak "Ras Fufu" czy "Ras Fófó".

Dowiedziałam się też od Zapytajnika rzeczy szokujących. To, jaka jest w danym kraju pisownia, odbija się na narodzie, który się daną pisownią posługuje:

"W języku odbija się duch narodu. Polacy powszechnie uznawani są za głupków -tak jak Niemcy uznawani są za zdyscyplinowanych i przejawiających duże zdolności techniczne, Amerykanie za naród praktyczny, Anglicy za imperialistów, Francuzi za nowatorów (również seksualnych), Turcy za okrutników to Polacy za głupków i nasz język, a zwłaszcza ortografia, utwierdza w tym przekonaniu."

Skoro ortografia polska jest głupia, to według tej wypowiedzi ortografia niemiecka jest zdyscyplinowana, francuska - nowatorska, a turecka wręcz OKRUTNA. Polska pisownia zaś po prostu jest głupia, trzeba ją uprościć.  Żeby nie było tak, że jakaś kasta intelektualistów będzie się szczyciła tym, że umie napisać poprawnie słowo "ogórek", a reszta skręcać się będzie i wić w męczarniach. To samo z deklinacją - po co odmiana przez przypadki, czyli - jak twierdzi Zapytajnik - wydumane i sztuczne zasady? Może kiedyś przyjdzie ten dzień, gdy Raz Fófó rzeknie koledze piekarzowi: "Idę pisać nowa notka na blog o radość z uproszczenie zasada ortografia".  

A kolega piekarz z lekkim sercem wypiekać będzie hleby, bółki, bagiedki, hałki, ponczki, a nawet - DRORZDZUWKI.

 

A najlepiej nieh każden pisze jak hce w koncu pisownia jezd dla lódzi.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka