Powszechnie już wiadomo, że sejm przyjął kontrowesyjną ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Na jej temat było już wiele opinii, a najwięcej tych negatywnych. Bo jak tu chwalić coś co samo w sobie jest złem? Kolejny dowód na to, że czegokolwiek rząd PO się chwyci, zawsze to spieprzy. Może ustawa powstawała w ten sam sposób jak niegdyś trener Janas podejmował decyzje o składzie kadry narodowej? Też ktoś miał wizję. I jak tu żyć spokojnie? Teraz to się zastanawiam czy w tym kraju w ogóle warto zakładać rodzinę? Skoro mam wylądować w kryminale to może lepiej nie ryzykować? Na szczęście senat jeszcze nie głosował za przyjęciem tej fantastycznej ustawy. I tu mój apel: piszcie maile to senatorów z waszych okręgów wyborczych. Skoro rząd jest przeciwko nam to musimy wziąć sprawy w swoje ręce! Bo jeśli prezydentem zostanie Bronek to przepadliśmy- przecież nie zawetuje dzieła swoich towarzyszy. Chociaż wierze głęboko, że jednak wybory wygra Kaczyński, to mimo wszystko musimy działać teraz bo senat rozpatrzy ją już w okolicach 25 maja! i nie daj boże p.o. prezydenta zdąży ją podpisac i będzie szlus. Zachęcam więc do dowiedzania strony:
www.stop-biurokracji.net
Na stronie można znaleźć m.in. tekst i adresy mailowe. Zachęcam gorąco- robimy to dla wszystkich Polaków.
Ale to nie koniec naszych koszmarów. Gdzieś tam, jakiś tam portal plotkarski podał fascynującą informację o tym, że w polskiej telewizji pojawi sie program Big Brother Kids. Tak tak! O zgrozo na zachodzie program ten cieszył sie niezwykłą popularnością. Jako przedstawiciel pokolenia '89 teraz już doskonale rozumiem, co to znaczy "zepsucie zachodu". Nie dość że Big Brother dla dorosłych był moralną porażką (chociaż panu Januszowi z I edycji pomógł uzyskać mandat do Parlamentu RP z listy Platformy) to jeszcze teraz dzieci się czepiają!
Za niemoralne uznawane jest wykorzystywanie w reklamach dzieci poniżej 10 roku życia, więc uczestnikami programu będą dzieci w wieku 11-13, żeby nie gorszyć. Prawdopodobnie obecny będzie jeden z rodziców, jakby to miała być jakaś różnica. I ja się pytam gdzie jest rzecznik praw dziecka? Czy nikt nie pomyślał o pedofilach? Może zróbmy relacje 24h i wymontujmy drzwi od prysznicu? Jak Big Brother to Big Brother. Po prostu brak słów! Mam tylko nadzieję, że żadna stacja telewizyjna w Polsce nie zdecyduję się zrealizować tego programu. Chociaż za TVN nie ręcze. Słysząc co dzieje się w gimnazjach (słynne słoneczka) to nie jestem nawet pewna czy historia Frytki w jacuzzi sie nie powtórzy. Liczę na to że społeczeństwo sie obudzi, że jakieś głosy zdrowego rozsądku przemówią.
Jak dobrze, że moje dzieciństwo było takie beztroskie i bezpieczne- przy "Domowym przedszkolu", Reksiu, Bolku i Lolku...szczęśliwe lata 90.
