nemo49 nemo49
95
BLOG

Moralność a polityka

nemo49 nemo49 Polityka Obserwuj notkę 2

Motto dedykowane romantykom :

„Racja stanu jest koniecznym wyjątkiem od prawa ogólnego dla realizacji celów użyteczności publicznej „ –Rudolf de Mattei

Norberto Bobbio ,zmarły niedawno włoski filozof polityki napisał w latach bodaj osiemdziesiątych esej pt. „ Moralność a polityka”

Warto go chyba dzisiaj przypomnieć bo w związku z wojną w Gruzji pojawiło się wiele wpisów, w których polityka oceniana jest z punktu widzenia moralności i jest jej podporządkowana. W naszych polskich warunkach jest to oczywiście moralność chrześcijańska – celuje w tym Nicpoń - http://crusader.salon24.pl/index.html

A co na ten temat pisał Bobbio ?

Postawił on mianowicie pytanie czy zarysowany w w tytule konflikt pomiędzy moralnością a polityka jest czymś immanentnym, wynikającym z natury państwa. Według niego nie – konflikt ten pojawił się dopiero w dobie chrześcijaństwa. Jako dowód przywoływał fakt, że w państwach przedchrześcijańskich, w których nie było zinstytucjonalizowanej moralności ( często było naraz kilka różnych systemów moralnych ) – przeciwieństwa te były mniej widoczne. Jeśli były, to sporadycznie jako spektakularne spory – przykład Antygony.

Konflikt pomiędzy moralnością a polityką nabiera wyraźnych kształtów mniej więcej kilkaset lat temu - zajmowali się nim Machiavelli , Croce, Hegel i wielu innych . Po omówieniu ich poglądów Bobbio formułuje swoja „diagnozę „ :

„Rozróżnienie pomiędzy moralnością i polityką w tym przypadku odpowiada rozróżnieniu dwóch etyk, które są całkowicie odmienne. Proponują bowiem - jako pozytywną i negatywną ocenę działań – dwa odmienne kryteria. Działania można oceniać wg zasad, to znaczy według czegoś co „wyprzedza „ działanie , albo według konsekwencji , to znaczy według czegoś co znajduje się po działaniu. Jednakże faktem jest, ze stosując te dwa kryteria możemy dojść do całkowicie odmiennych, przeciwstawnych sądów odnośnie jakiegokolwiek działania. …..I dalej :

Działanie politycznie dobre jest działaniem, które zakończyło się sukcesem, które osiągnęło cel jaki postawili sobie działający. Ten kto działa zgodnie z zasadami, nie przejmuje się rezultatem swoich działań : robi to co powinien, osiąga to co może. Kto się troszczy wyłącznie o rezultat, robi to co konieczne, by osiągnąć to czego chce.

Jest to jak widać problem praktycznie nierozwiązywalny. Nie da się dowieść , że zawsze lepszym rezultatem jest ten, który osiąga się przy poszanowaniu zasad. Dlatego w polityce chwała sprawiedliwego i potępienie niesprawiedliwego nie są zgoła zagwarantowane. Bywa, że działania niesprawiedliwe zaprowadzają sprawiedliwość, pokój jest zaprowadzany przemocą , miłośnicy prawdy kłamią, uczciwi łamią narzucone siłą układy, a człowiek dobry zmuszony jest brudzić sobie ręce czynami niegodziwymi by mogło zatryumfować dobro…….

 

nemo49
O mnie nemo49

Nie zawsze podzielam swoje poglądy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka