Moher Moher
738
BLOG

Antysemityzm na Węgrzech

Moher Moher Polityka Obserwuj notkę 16

Babcia Miri wracała z zakupami, niosła kilka siatek i zahaczyła jedną z nich o ogrodzenie.

Zaniepokoiła się nie na żarty gdy spostrzegła, że jest to ogrodzenie synagogi.

Kobieta wiedziała jakie współczucie i delikatność należy się takim miejscom, dlatego oddaliła się od ogrodzenia by nie zostać posądzoną o brak szacunku lub jeszcze coś gorszego.

Zrobiła to tak pośpiesznie, że nie zauważyła pozostawionego mydełka, które kupiła dla swojej wnuczki.

Podczas wieczornej toalety synowa zapytała Miri dlaczego nie kupiła mydła o które prosiła.

Babcia opowiedziała co zaszło i została przez synową zbesztana za swoje dziwaczne zachowanie.

Szczęśliwie, już nazajutrz międzynarodowe media, potwierdziły, że babcia Miri jednak miała rację i synowa jak niepyszna musiała teściową przeprosić:

wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14652512,Ktos_zostawil_mydlo_w_wegierskiej_synagodze___Szok.html

By w przyszłości podobne skandale nie miały miejsca należy wprowadzić ścisłą ewidencję sprzedaży mydła w Unii Europejskiej na wzór tej prowadzonej dla broni palnej.

Powyższy tekst dostałem od kolegi, który nie prowadzi bloga i zgodził się bym tekst umieścił tutaj prosząc o nie podawanie swoich personaliów – dziwak.

Ja osobiście jestem przekonany, że mydło zostało podrzucone specjalnie i mam nadzieję, że sprawcy zostaną ujęci.

Zastanawiam się tylko, czy na pewno "10 lat nie wydarzyło się w mieście nic tak szokującego i skandalicznego"?

Czy zaprzęgnięcie do sprawy międzynarodowych mediów nie jest przesadą?

Przecież to głupie: "Jesteś sfrustrowanym gimnazjalistą? Chcesz być sławny? Podrzuć mydło."

Moher
O mnie Moher

Bunt przeciw tyranom to posłuszeństwo Bogu - Thomas Jefferson    Moja pierwsza notka w salonie: 07-11-2006r.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka