Palestrina2005 Palestrina2005
47
BLOG

Autorytet III RP o odebraniu immunitetu Ziobrze

Palestrina2005 Palestrina2005 Polityka Obserwuj notkę 4

W ostatnich dniach wielokrotnie dyskutowałem z przeciwnikami Zbigniewa Ziobry o odebraniu mu immunitetu. Uderza mnie, że wszyscy „obrońcy praw człowieka” który krytykowali PiS za „naginanie prawa”, teraz właściwie nie mają nic przeciwko temu naginaniu prawa, wręcz nie obchodzi ich czy Ziobro złamał prawo czy go nie złamał. Ważne, aby Ćwiąkalski „dowalił złemu członkowi PiSu”.

 

Bardzo ciekawie prezentują się na tym tle słowa prof. Zbigniewa Hołdy. Słowa te, wypowiedziane kilka dni temu,  jakoś przeszły w mediach bez echa, a moim zdaniem doskonale pokazują, co należy myśleć o działaniach Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Zbigniew Hołda to dr hab. nauk prawnych, prof. nadzw. Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Jest członkiem Komisji Prawniczej Polskiej Akademii Umiejętności. W latach 1989–1997 pracował w Komisji ds. Reformy Prawa Karnego, a w latach 1999–2000 w Zespole ds. Nowelizacji Kodyfikacji Karnej przy Ministrze Sprawiedliwości. Jest także członkiem zarządu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. I najczęściej wypowiada się w mediach właśnie jako członek Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Jeśli dodać do tego jego częstą krytykę Zbigniewa Ziobry można by rzec – „autorytet III RP”…

 

Prof. Hołdy na pewno nie można nazwać przyjacielem PiS. Bardzo często wypowiadał się w „Gazecie Wyborczej” i ostro krytykował Zbigniewa Ziobrę. Nie podobały mu się działania prokuratury za Ziobry i pomysły zaostrzenia kodeksu karnego oraz przepis „mój dom moją twierdzą”, za co go zresztą ostro krytykowałem.

 

I teraz prof. Hołda poproszony o opinię dla „Gazety” powiedział:

 

“(…) Czy jednak Ziobro powinien mieć za to postawione zarzuty? Tu mam wątpliwości. Ciekaw jestem uzasadnienia prokuratury w tej sprawie, bo trudno mi powiedzieć, jaki jest tutaj stopień społecznej szkodliwości tego czynu. Jakie dobro zostało naruszone i jaka szkoda powstała? Czy wpłynęło to na śledztwo i czy te informacje od Jarosława Kaczyńskiego gdzieś przeciekły? To można było zbadać bez stawiania zarzutów i odbierania immunitetu.

 Czyli prof. Hołda dyplomatycznie mówi, że nie ma potrzeby odbierania immunitetu Ziobrze. 

Mam zatem pytanie do tych wszystkich przeciwników PiS, którzy cieszą się z wniosku o odebranie immunitetu Ziobrze:

 Co Wy na to „obrońcy praw człowieka”, którzy krytykowaliście PiS za nadużywanie władzy, ciąganie do prokuratury ludzi z innych opcji politycznych, instrumentalne traktowanie prawa? Dlaczego teraz nie krzyczycie, że prawo jest traktowane instrumentalnie przez rząd Donalda Tuska i Min. Ćwiąkalskiego. Że mimo, iż tak naprawdę nie ma żadnych silnych podstaw prawnych, nie ma żadnego przestępstwa, czynu szkodliwego społecznie, łapówkarstwa, fałszerstwa itd. Ćwiąkalski chce pozbawić Ziobrę immunitetu. Przecież miały być „porażające dowody”. A jest tylko naginanie prawa, aby „dowalić Ziobrze”. Czy nie godzi to w Wasze umiłowanie swobód obywatelskich, wolności, demokracji itd.? Czy wg Was poszanowanie praw człowieka i przepisy państwa prawa nie mają zastosowania gdy dotyczą szukania haków na członka PiS? 

niepoprawny politycznie, miłosnik prawicy i wolności słowa...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka