PiSMAC PiSMAC
354
BLOG

Z archiwum Marka Migalskiego

PiSMAC PiSMAC Polityka Obserwuj notkę 4

Dwie notki Pana Marka Migalskiego  zamieszczone  na jego blogu.

 

22 sierpnia 2010
List otwarty do prezesa Jarosława Kaczyńskiego

[...]Żyjemy w czasach telekracji i czy nam się to podoba czy nie, musimy z tego wyciągać wnioski. Musimy nasz komunikat wyborczy, strategię i taktykę podporządkowywać wymogom współczesnego świata, który jest światem mediów. Inaczej pozostaniemy na wieki wieków pozycją – co prawda, mającą moralną i polityczną rację, ale jednak tylko opozycją.[...]Niezwykle Pana cenię i szanuję, ale nie potrafię przejść obojętnie wobec faktu, że jest Pan zarówno naszym największym kapitałem, jak i największym obciążeniem. Bez Pana nie przetrwamy, z Panem nie wygramy. Doprecyzujmy – z takim Panem, jak obecnie. Bo, przypomnijmy, w czasie ostatniej kampanii wyborczej pokazał Pan, że potrafi Pan zyskiwać dla nas nowych wyborców, potrafi Pan uruchamiać ludzi, którzy w tym zbożnym dziele mogą być użyteczni, potrafi Pan porozumiewać się z elektoratem ponad głowami mediów.[...]




20 lutego 2011
"Bloger" Kaczyński, czyli niech żyje mimikra!

[...]Ale wczorajszy „myk” Kaczyńskiego jest dowodem na coś o wiele bardziej poważnego – na imitacyjność jego polityki. Dzisiaj udaje blogera i wiele osób świadomie da się na to nabrać. Jutro będzie udawać  narciarza, tak jak tydzień temu udawał kibica wyścigów formuły 1, wysyłając list do Roberta Kubicy.[...] Udawanie blogera będzie tylko kolejną odsłoną mimikry uprawianej przez Jarosława Kaczyńskiego od wielu lat. Wiem, co mówię – sam brałem udział w jednej z takich operacji. Ale ja nie będę udawał, że tak nie było. Bo jestem prawdziwym blogerem, a nie jego żałosną podróbką.[...]

 

A jako komentarz coś z Jacka Kaczmarskiego:

We wszystkim w pełni zaprzecz sobie,
Poczuj się jak parszywy szczur.
Wtedy, bez lęku o swe zdrowie,
Bij z całej siły głową w mur.

Baran,1985

PiSMAC
O mnie PiSMAC

Jestem zdeklarowanym (dosłownie i w przenośni)Pisowcem. Z PiSem związałem się w wieku szesnastu lat i tak mi zostało do dziś. Piszę o tym, ponieważ na tym blogu zamierzam, zajmować się głównie polityką i chcę być uczciwy, w stosunku do czytelników. Odbiorcy tego bloga powinni wiedzieć, że to co czytają pisze osoba w jakiś sposób (raczej niewielki) zaangażowana w toczący się spór. Sądzę, że w ten sposób jestem uczciwszy, od części dziennikarzy, którzy pod płaszczykiem bezpartyjności i bezstronności, od wielu lat manipulują opinią publiczną. Nie obiecuję obiektywizmu i bezstronności (od chwalenia PO są "zaprzyjaźnione media"). Mogę za to z całą pewnością obiecać uczciwość i brak manipulacji (ponieważ do zwolenników tychże "zaprzyjaźnionych mediów nie należę"). Życzę miłej lektury.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka