Niemiecki rząd lewicowo-zielony żeby nie powiedzieć lewacki w uproszczeniu nie chce wprowadzić pełnych sankcji na bandycką Rosję.
Polska lewica chce przekonać niemieckie SPD. Jak mówi Gdula to nasi.
Polska Lewica naciska na SPD, żeby zmieniła swoją politykę wobec Rosji jak wyznaje Anna Maria Żukowska.
Czy polska lewica dziś tak podzielona, da radę przekonać niemiecką, skoro jest tylko petentem ?
"W Rosji jest zaangażowanych ponad 400 niemieckich przedsiębiorstw, które rocznie wypracowują ponad 30 mld euro."
Czy polska lewica wykorzysta szansę ?