Projekt od początku wzbudził wiele emocji wśród właścicieli ogródków działkowych. Ogródki działkowe mają od lat ogromne wpływy w Warszawie.
Zwany "Konstytucją przestrzenną" dla stolicy ogromny liczący kilkaset stron dokument wyznaczający kierunki rozwoju stolicy Polski na najbliższe lata. Miał być podstawą do tworzenia lokalnych planów miejscowych, nadawania priorytetów dla inwestycji w mieście oraz wiele innych kwestii. Pracowało nad tym obszernym ważnym projektem wielu ludzi przez kilka lat. Brali wynagrodzenie.
Prezydent Rafał Trzaskowski promował ten projekt z wielkim zaangażowaniem i co ? I nico, był ale go nie będzie. "Te rozwiązania nie mają poparcia KO- powiedział na sesji rady miasta przewodniczący klubu Jarosław Szostakowski. Potwierdził to także na Twitterze radny Paweł Lech, dodając że nie będzie studium ani planu ogólnego w obecnym kształcie. Dodał, że wątpliwości radnych budzi wiele spraw, ale przede wszystkim zapisy dotyczące ogrodów działkowych oraz strefy zabudowy."
Pewnie, te ogródki działkowe, zabaweczka warszawskiej lewicy ?
"Radni Koalicji Obywatelskiej zdecydowali, że dokument nie zostanie uchwalony" "Rafał Trzaskowski obiecywał uchwalenie dokumentu i stworzenie strategii rozwoju dla Warszawy." I co i nic ?
Obiecanki jak zwykle wiarygodne u Rafała, jakie skutki ?
Też typowo - dalsze "problemy z brakiem planowania i chaotycznym dogęszczaniem miasta".
Deweloperzy mają pole do popisu i działkowcy w centrach dzielnic mogą spokojnie uprawiać kwiatki przez następnych kilka lat.
Tak to jest w Warszawie, zakochaj się w niej jak to namawiała Hanna Gronkiewicz Waltz, Warszawie rządzonej od lat przez PO.
Stolica europejskiego państwa. Jak długo ten chaos ?
