Ponad miesiąc przerwy, ale wracam :) Dzisiaj będzie pyszne ciasto, które uwielbiam, a ciasto to to szarlotka. Wprawdzie jeszcze nie jesień, ale jabłka można kupić wszędzie. Stąd szarlotka – najlepszy placek dla każdego. Osobiście nie wyobrażam sobie życia bez szarlotki. Zapach pieczonych jabłek z cynamonem w cieście to istna rozkosz. Bo szarlotka wg mojego przepisu jest najlepsza na świecie. :)
Składniki:
4 szklanki mąki pszennej, 1,5 szklanki cukru, 5 żółtek, margaryna Kasia, 2-3 łyżki kwaśnej śmietany, łyżeczka proszku do pieczenia, cukier wanilinowy, 1-2 kg jabłek, łyżeczka cynamonu, cukier puder.
Sposób wykonania:
Na stolnicę wysypać mąkę, dodać posiekaną margarynę, szklankę cukru, jajka, cukier wanilinowy, proszek do pieczenia, śmietanę i wyrobić dokładnie ciasto. W razie potrzeby (gdyby ciasto było za rzadkie) podsypać więcej mąki. Masę dzielimy na 2 części i wkładamy do lodówki na czas przygotowania farszu z jabłek.
Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy na niewielkie kawałki. Wkładamy je do miski i dodajemy 0,5 szklanki cukru i cynamon. Dokładnie mieszamy. Wyjęte ciasto rozwałkowujemy i pierwszą częścią wykładamy blaszkę (wyklejamy ją po same brzegi), nakładamy przygotowane wcześniej jabłka, które przykrywamy drugą warstwą ciasta tak, aby skleić brzegi obu ciast. Wierzchnią warstwę ciasta nakłuwamy dość gęsto widelcem.
Tak przygotowane ciasto wkładamy do nagrzanego do temperatury 200 stopni piekarnika i pieczemy ok. 1 godziny aż się dobrze zarumieni. Zimne już ciasto obsypujemy cukrem pudrem.
Życzę smacznego.
