moraine moraine
2266
BLOG

Ostrożnie z tymi torturami, panie Kłopotowski

moraine moraine Polityka Obserwuj notkę 99

Wybitny krytyk filmowy i publicysta pan Krzysztof Kłopotowski w swojej najnowszej notce tym razem poruszył temat który powraca jak bumerang czyli tortury. Nie mam zamiaru polemizować z panem Kłopotowskim na temat słuszności przyznania nagrody filmowi "Essential Killing", bo nie znam się ani na filmach, ani na nagrodach. Natomiast nie da się ukryć, że pan Kłopotowski w swojej notce stara się usprawiedliwić stosowanie tortur w stosunku do terrorystów i wcale w swoich poglądach nie jest osamotniony. Odnoszę nawet wrażenie, że podobne poglądy podziela większość. Niestety po raz kolejny okazuje się, że większość po prostu się myli. 

1. Polska konstytucja zakazuje stosowania tortur. Jeśli Kwaśniewski i Miller rzeczywiście przyzwololili na torturowanie podejrzanych o terroryzm na polskiej ziemi to powinni stanąć przed Trybunałem Stanu. Dura lex,sed lex. A więc mam nadzieje, że w tym punkcie przynajmniej wszyscy się zgadzamy. Bez względu na to czy popieramy stosowanie tortur czy nie. Jeśli państwo chce stosować tortury w stosunku do podejrzanych o terroryzm to prawo musi zostać najpierw zmienione. Jeśli będziemy przyzwalać w tym przypadku na bezkarne łamanie konstytucji to oczywiście dajemy zielone światło władzy na łamanie dowolnie wybranych fragmentów konstytucji w imię wyższej konieczności. 

2. Zapominamy, że mamy do czynienia z ludźmi podejrzanymi o terroryzm. Nikt nie daje nam pewności, że osoby porwane przez państwo są winne. To zmienia postać rzeczy. Pozwalając państwu na stosowanie tortur najpierw przyzwalamy na porwanie każdego człowieka z dowolnego miejsca na świecie, a następnie przetransportowanie go do katowni CIA (trudno nazwać takie miejsca więzieniami) kompletnie wyjętej z pod prawa. Taka osoba pozbawiona jest jakichkolwiek praw w tym prawa do kontaktu z adwokatem. Ofiarą zbrodniczej działalności państwa może stać się więc każdy. A więc popierając takie praktyki musimy brać pod uwagę, że sami możemy obudzić się pewnego dnia z workiem na głowie. Niestety takie rzeczy już się wydarzyły. Najlepszy przykład to sprawa obywatela kanadyjskiego, inżyniera Mahera Arara, ojca dwójki dzieci porwanego prosto z lotniska w Nowym Jorku (nie z jaskini afgańskiej!) następnie potajemnie wywiezionego z terenu USA do tajnej katowni gdzie spędził miesiące w nieludzkich warunkach trzymany jak zwierzę w wyjątkowo ciasnym ciemnym mokrym lochu. Arar był odwiedzany tylko przez szczury oraz osoby które go torturowały.  Został wypuszczony po wielu miesiącach starań władz kanadyjskich. Okazało się, że jest niewinny. Od Amerykanów nie doczekał się przeprosin ani odszkodowania. Kiedyś poświęciłem trochę czasu na przetłumaczenie całej historii Mahera Arara dzień po dniu którą opisał na swojej stronie internetowej. Notkę można przeczytać tutaj: "Czy wszyscy jesteśmy terrorystami?"

3. Nawet jeśli uznamy, że powyższe praktyki są do zaakceptowania to należy bliżej przypatrzeć się samym torturom. Otóż tortury po prostu nie działają. Ludzie którzy poddali się dobrowolnie podtapianiu czyli waterboarding jak np. były gubernator i komandos Jessie Ventura twierdzą zgodnie, że torturowany nie wytrzymuje dłużej niż kilka sekund następnie powie każdą bzdurę i przyzna się do wszystkiego, aby tylko tortury ustały. Torturowany nie mówi więc prawdy lecz to czego oprawcy chcą usłyszeć (bo inaczej nie przestaną torturowania). Wspomniany wcześniej niewinny Maher Arar opowiadał, że podczas tortur przyznawał się do różnych rzeczy, aby tylko przestano go bić:

"Wcześnie rano Arar zostaje zabrany na intensywne przesłuchanie. Jest bity w dłonie, nadgarstki, w plecy,uda czarnym kablem o średnicy 5 cm.Grozi mu się metalowym krzesłem, porażeniem prądem, oraz oponą do której wsadzani są więźniowie co uniemożliwia poruszanie się następnie są bici.
Następnego dnia Arar jest przesłuchiwany i bity przez 18 godzin. Arar błaga oprawców, aby przestali. Zostaje zapytany czy odbył militarny trening w Afganistanie.Otumaniony i przestraszony odpowiada, że tak, co jest niezgodne z prawdą.To pierwszy raz kiedy Arar jest pytany o Afganistan. Zostaje zapytany w jakim obozie był szkolony. Otrzymuje listę z której wybiera jeden obóz. Arar ze strachu oddaje mocz na siebie dwa razy podczas przesłchania."

Przykład przytoczony przez pana Kłopotowskiego:

"Jak podała 6 pażdziernika TV BBC World, w Szymanach CIA przesłuchiwała w 2003 roku głównego stratega zamachów 9/11 2001, złapanego w Pakistanie. Przeszedł on w Polsce między innymi 183 przyduszania pod wodą, waterboarding. "

183 razy? Jeśli trzeba kogoś przyduszać aż 183 razy to czy czasem nie powinnyśmy nabrać wątpliwości czy stosowanie tortur jest skuteczne? Bo po tylu razach to pan "główny strateg" pewnie dawno się przyzwyczaił do podduszania obmyślając sobie całą strategię. Na przykład mógł udawać, że już nie wytrzymuje wcześniej niż w rzeczywistości miałoby to miejsce. 

4. Rząd amerykański twierdzi, że żadne informacje uzyskane drogą tortur nie przyczyniły się do schwytania Bin Ladena, ale popierający stosowanie tortur zwykle do znudzenia przywołują następującą hipotetyczną sytuację: 

Załóżmy, że schwytamy terrorystę który umieścił bombę w dużym mieście. Wiemy, że tam jest, ale nie wiemy gdzie oraz kiedy wybuchnie. Musimy zrobić wszystko, aby uratować mieszkańców. Stosujemy więc tortury. 

Niestety, ale znane przypadki stosowania tortur odbywały się miesiącami. Skoro trzeba podtapiać aż 183 razy to niestety, ale bomba już dawno wybuchnie. Poza tym terroryści często są samobójcami. Fanatyk który jest gotowy poświęcić swoje życie jest wyjątkowo trudnym przeciwnikiem. On chce być męczennikiem, a więc chce być bity oraz pozbawiony życia gdyż dzięki temu wierzy, że pójdzie prosto do nieba. 

6. Pan Kłopotowski: 

"Trudno bronić się przed zamachowcami-samobójcami, którzy wierzą w życie i nagrodę za grobem. To nie strach przed śmiercią ich powstrzyma, ale wizja 183 przyduszeń wodą przez paru brutali z CIA, zamiast 77 dziewic do rozdziewiczenia w raju. "

Jeśli zamachowiec-samobójca nie boi się śmierci i decyduje na wysadzenie siebie w powietrze to nie czuje również strachu przed prysznicem brutali z CIA. Ryzyko zawodowe. Natomiast jeśli terroryści oraz osoby z nimi współpracujące lub żołnierze wroga będą wiedzieć, że nie grozi im niehumanitarne traktowanie to łatwiej będzie ich skłonić do dobrowolnego poddania się, współpracy i wydania swoich towarzyszy. W przeciwnym wypadku nie będą mieli nic do stracenia.

7. Obecnie rząd amerykański twierdzi, że waterboarding nie jest torturą. Jeśli tak to dlaczego Amerykanie po II wojnie światowej sądzili Japończyków za stosowanie waterboarding?

8. Jeśli można torturować podejrzanych o terroryzm to dlaczego nikt nie domaga się torturowania pospolitych przestępców? 

9. Jeśli ktoś twierdzi, że należy siedzieć cicho ponieważ mówienie o torturowaniu na terenie Polski jest sprzeczne z polską racją stanu to się myli i to bardzo. Łamanie konstytucji i tortury są sprzeczne z racją stanu, a nie mówienie o przestępstwach dokonywanych przez władze. Jeśli mówienie o tych sprawach podobno zagraża interesom, a może nawet istnieniu państwa to też warto o tym mówić, bo widocznie takie państwo nie zasługuje na istnienie. Bo czy warto bronić państwa które uważa, że może nas porwać i torturować? Czy warto być obywatelem takiego państwa skoro w każdej chwili nasze prawa mogą być zawieszone w imię wyższej konieczności? Ludzie odpowiedzialni za te przestępstwa powinni w końcu zostać rozliczeni. Być może wtedy przyjdzie czas na budowę nowego państwa. 

10. Ostatnie pytanie do zwolenników stosowania tortur: Samolot z pięćdziesięcioma pasażerami zostaje porwany z lotniska gdzieś w Polsce, a ty zostajesz porwany przez służby specjalne również z tego samego lotniska przez pomyłkę jako "główny strateg". Czy jesteś w stanie oświadczyć, że jeśli rzeczywiście taka sytuacja miałaby miejsce to nie miałbyś nic przeciwko temu, aby poddano Ciebie torturom? Bo ja nie. Nawet w imię tych pięćdziesięciu niewinnych osób. Nie mam zamiaru za nich cierpieć, bo i tak nie jestem w stanie im w ten sposób pomóc skoro jestem niewinny. 

moraine
O mnie moraine

kontakt: liberty.moraine@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka