Tak by wynikało z doniesień prasy niewymagającej. Podobno pani generałowa żąda rozwodu, bo pan generał zdradził ją z opiekunką.
Temat na tyle wdzięczny, że warto zebrać co mówi naród przy ekspresie z kawą:
- Mój Boże, taki porządny człowiek! Jak to już nikomu nie można ufać!
- Związki prominentów nigdy nie trwają długo.
- Taki generał to nie krowi ogon, żeby przy jednej d…e wisiał.
- Jak orzekną rozwód z jego winy, to jej zasądzą tą willę, co podp…lił.
- Jak sędzia będzie rozgrzany, to prędzej jej zasądzi voucher na Powązki, z terminem natychmiastowym.
- Za mundurem panny sznurem, a on zawsze prosto się trzymał.
- Krew nie woda, a przecież jeszcze nie ma setki.
