Ostrowiecki M Ostrowiecki M
269
BLOG

Komu zależeć może na podziale Ukrainy ?

Ostrowiecki M Ostrowiecki M Polityka Obserwuj notkę 1
 

 NIE ZALEŻY 

...Rosji, bowiem w jej interesie jest mieć Ukrainę jako bufor, z dużą ilością Rosjan i uzalżnionym od siebie przemysłem w rejonach wschodnich - i będącej w rosyjskiej strefie wpływów.
Gdyby doszło do odłączenia regionów wschodnich - Rosja straciłaby wpływ na zachodnią Ukrainę - która znalazłaby się pod rządami faszyzującej Swobody i Prawego Sektora.
Dopóki Ukraina jest w całości - Rosja zachowa na nią decydujący wpływ jak i zmniejszy się niebezpieczeństwo przejęcia pełni władzy przez Swobodę i PS - bowiem regiony wschodnie i południowe historycznie są wrogie wobec ideoologii UPA/OUN, jako kolaborantów faszystowskich Niemiec - bezwzględnie zwalczanych przez Armię Czerwoną.
Do wkroczenia rosyjskich wojsk  może dojść tylko w przypadku olbrzymich strat wśród ludności rosyjskiej - bowiem prezydent Putin nie miałby wtedy innego wyjścia przy olbrzymim nacisku swej opinii publicznej. A i tak wtedy Rosja bardziej naciskałaby na nadanie wschodnim regionom autonomii w ramach Ukrainy aniżeli ich oderwanie od niej. Odłączenie byłoby dla Rosji ostatecznością. Gdyby chciała to zrobić - dawno byłby to fakt dokonany. Jak na razie na wschodzie sytuacja jest patowa, bowiem armia ukraińska siedzi w koszarach odmawiając udziału w bratobójczych walkach, zaś prowadzą je tzw. Gwardia Narodowa utworzona z bojowników Prawego Sektora i Swobody i prywatne oddziały oligarchów / bataliony /. 

...partii "Ojcowizna" J.Tymoszenko, bowiem Ukraina bez przemysłowych regionów południowo-wschodnich i ich współpracy gospodarczej z Rosją - nie byłaby w stanie funkcjonować.
Poza tym oznaczałoby to przejęcie pełni władzy przez Swobodę i Prawy Sektor na zachodniej Ukrainie i ,w najlepszym przypadku, marginalizację partii Ojcowina - o ile nie jej likwidację. 
Swboda i Prawy Sektor są przeciwne wstąpieniu do UE - dlatego też Ojcowizna ściga się z czasem podpisując polityczne porozumienie z UE. Dla Ojcowizny pozostanie regionów  wschodnich daje z kolei szansę na kontrolę Swobody i Prawego Sektora.

ZALEŻEĆ MOŻE 

...Swobodzie i Prawemu Sektorowi, bowiem w obecnym kształcie kraju nie mają szansy na zdobycie pełni władzy - a tym samym realizowanie swego programu czystej etnicznie Ukrainy.
Teraz mogą jedynie współtworzyć rząd z kontrolą rolą partii Ojcowizna J.Tymoszenko - mającej wsparcie Zachodu, głównie Niemiec i USA.
Swoboda i Prawy Sektor mogą więc być zainteresowani destrukcyjnymi działaniami w regionach rosyjskich, wrogich sobie historycznie, prowokując Rosję do wkroczenia i w konsekwencji do podziału kraju.
A wtedy na zachodniej Ukrainie, na fali antyrosyjskości po podziale, posiadając siły zbrojne i wpływy w społeczeństwie - bez trudu partie te sięgnęłyby po władzę.

W tym stanie rzeczy rosyjski projekt federalizacji Ukrainy lub przynajmniej autonomii wschodnich regionów - zaczyna znajdować zrozumienie Zachodu

Unia Europejska jest zainteresowana przyjęciem Ukrainy w obecnym kształcie - jako kraju uprzemysłowionego, pełnego bogactw naturalnych i wielkiego rynku zbytu. Ukraina Zachodnia, po ewentualnym podziale, byłaby biednym i jałowym państwem z faszyzującą, wrogą Unii władzą. Wrogą także - ze wzgledów ideologicznych i historycznych Polsce.

Zachód straciłby duży rynek zbytu i wpływy na duży, postsowiecki obszar.

Zachód w zimnowojennym starciu z Rosją o wpływy na Ukrainie niema szans i atutów - dlatego też, dla zachowania resztek wpływów i twarzy prawdopodobnie dogada się z Rosją w sprawie jakiejś formy federalizacji kraju - bo jest ona w interesie obu stron. 

M.Ostrowiecki 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka