mundry mundry
980
BLOG

PRAWDA O NIEMCACH NA NOWYM ŚWIECIE!!!

mundry mundry Polityka Obserwuj notkę 60

 

 

 

 
 
Po piątkowym "Marszu Niepodległości" czyli atakowaniu policji, niszczeniu agresywnych i prowokacyjnych wozów telewizyjnych oraz demolowaniu miasta przez prawackie bydło, stronę główną salon24.pl zalała fala głupoty i zakłamania. Jeden przez drugiego, pacjenci próbując rozmyć odpowiedzialność za ten blamaż, wymyślają "prowokacje" policyjne czy lewackie (sami się gubią) i "agresywną lewicę", całkowicie nie zważając na fakty...
 
Jednym z kłamstw jest AGRESYWNA ANTIFA Z NIEMIEC! z bezkrytycznym powtarzaniem jednostronnych rewelacji. I „plucia na polski mundur”, podczas gdy chodziło o jakiegoś przebierańca. Tymczasem w rzeczywistości było to tak:
 
 
"W piątek rano o godzinie 11:30 goście z Niemiec i towarzyszące im osoby z Polski, wspólnie przemieszczali się Nowym Światem w kierunku ulicy Marszałkowskiej, by dotrzeć na legalny wiec. Doniesienia z miasta mówiły już wtedy o tym, iż prawicowy terror trwa. O godz. 9 rano na placu Trzech Krzyży widziana była blisko 200-osobowa grupa "patriotów" uzbrojona w kije. Ze względów bezpieczeństwa ktokolwiek poruszał się w kierunku "Kolorowej niepodległej" powinien był to robić w większych grupach.
 
Tak też uczynili goście z Niemiec. Jednak bardzo szybko natknęli się na jedną z wielu krążących po centrum miasta grup skrajnie prawicowych. Zostali przez nich zaatakowani, najpierw werbalnie, chwilę potem fizycznie. W pobliżu było tylko kilku policjantów, więc byli oni zmuszeni do samoobrony. Doszło do zamieszania, w czasie którego do agresywnych nacjonalistów przyłączył się starszy pan z grupy rekonstrukcyjnej, który wykrzykując ksenofobiczne hasła (m.in: „Won szkopy!”) zaczął okładać kolbą jedną z niemieckich antyfaszystek. Po kilkunastu sekundach zainterweniowała policja i aresztowała kilku z najbardziej agresywnych nacjonalistów.
 
Antyfaszyści ruszyli spokojnie dalej, w kierunku ronda De Gaulle’a, zostali jednak zatrzymani przez duży oddział policji, którego dowódca najwyraźniej nie znał przyczyny zajścia sprzed 2 minut i widząc duża grupę ludzi kazał ich zaatakować. Zdziwieni takim zachowaniem i agresją policji aktywiści zepchnięci zostali do najbliższego lokalu, którym był Nowy Wspaniały Świat. Tam przebywali przez następne godziny, gdyż policja szczelnie otoczyła lokal. Następnie zostali przewiezieni na komendę, na której pozostali do końca dnia. W momencie, w którym piszemy to oświadczenie, większość z nich już wypuszczono bez jakichkolwiek zarzutów.
 
Całe zdarzenie miało miejsce na długo przed rozpoczęciem się blokad, miało wielu świadków i zostało udokumentowane.Demonizowani przez prawicowe media goście z Niemiec przebywali już dawno w warszawskich komisariatach, podczas gdy nacjonaliści i neofaszyści demolowali miasto i siali terror wśród Warszawiaków.
 
Oto szeroko komentowane, straszne zajście, do które doszło w południe i które przyrównano do regularnej bitwy neofaszystów na placu Konstytucji czy placu na Rozdrożu.
 
Poranny incydent na Nowym Świecie jest obecnie używany do przykrycia tego co faktycznie wydarzyło się 11 listopada w Warszawie. Nigdzie nie słychać o blisko 100 aresztowanych narodowcach i neofaszystach. Nigdzie nie słychać o zastraszaniach obsługi i klientów warszawskich kawiarni, ani o ataku na restaurację VegeMiasto."
 
 
 
Chyba najlepiej o wiarygodności powyższego przekazu świadczy opisane TYPOWE ZACHOWANIE POLSKIEGO PRAWAKA jakie mogliśmy miesiącami oglądać pod Pałacem Prezydenckim w wykonaniu tzw. „obrońców krzyża”: do agresywnych nacjonalistów przyłączył się starszy pan z grupy rekonstrukcyjnej, który wykrzykując ksenofobiczne hasła (m.in: „Won szkopy!”) zaczął okładać kolbą jedną z niemieckich antyfaszystek.
 
 
Wersję z oświadczenia popiera również materiał filmowy (po dłuższej chwili, przebierańców już nie ma, Niemcy są spychani przez policję do lokalu Nowy Wspaniały Świat) z Nowego Ekranu:
 
 
 
 
 
 
 
 
 
PS
Oczywiście, jest to kwestia poboczna dla piątkowych awantur w Warszawie. Niemcy zostali zatrzymani na długo przed tym, jak prawicowe bydło zaczęło atakować policję i demolować Warszawę. I dlatego nie ma z tym żadnego związku, co zdają się sugerować co głupsi. No, ale głupich nie sieją...
 
 
 
Źródełko:
 
 
 
Edycja: Gazeta Wyborcza tez już sprawdziła, co i jak:
mundry
O mnie mundry

mundry

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka