"My Naród" "My Naród"
136
BLOG

Generał Heda "Szary"-rozkwitały pąki białych róż...

"My Naród" "My Naród" Kultura Obserwuj notkę 2

Nie było lepszego miejsca od Kielc na spotkanie człowieka, który Kielce zdobył. Nie było lepszego czasu od sierpnia, w sześćdziesiątą rocznicę tych wydarzeń. Nie było lepszej okazji do przypomnienia o odwadze i poświęceniu  żołnierza.

 

Ostatniego dnia  Kadrówki- historycznego marszu szlakiem Strzelców Józefa Piłsudskiego- „Szary” spacerował ulicami miasta z jakim historia związała jego losy. Nieopodal pomnika „Czwórki Legionowej”, wobec oddanych honorów, generał wyraźnie wzruszony zapytał: jak to możliwe, że go poznaliśmy?

 

 

Zapadło milczenie a ciężar wzruszenia dało się zauważyć w oczach wszystkich uczestników tego spotkania....Poznaliśmy go po życiu, które ułożyło się w bukiet białych róż ofiarowanych Polsce...  Przed nami stał oto jeden z ostatnich wielkich świadków historii. Człowiek, który w1945 roku zdobył Kielce i z więzienia Urzędu Bezpieczeństwa uwolnił kilkuset więźniów trzymanych tam między innymi przez sowieckiego „Smiersza”.

 

 

Bez pomocy żołnierzy „Szarego” los wielu  z nich byłby przesądzony. Miesiące okrutnych przesłuchań, salwa plutonu egzekucyjnego i nocny pogrzeb w nieznanym miejscu.

 

 

Podczas całej operacji, po obu stronach,  zginęło wówczas czterech żołnierzy. „Szary” podkreślał, że liczba poległych mogła być niepomiernie wyższa. Nawet przeciwnikom generała trudno nie uznać tego faktu za  wielki taktyczny sukces. Celem działań Samodzielnej Brygady Armii Krajowej nie było bowiem zadanie strat siłom  komunistycznej władzy.

 

 

Tego sierpniowego dnia 1945 roku oddziały UB opuściły Kielce zwiedzione fałszywymi informacjami. Po latach autor planu stał tymczasem przed nami i zapraszał do pobliskiej kawiarni...

 

 

Mimo, bez wątpienia traumatycznych, doświadczeń wojny w rozmowie generał sprawiał wrażenie człowieka o pogodnym usposobieniu, otwartego na kontakty i opanowanego. Chętnie odpowiadał na pytania i żartował  wspominając okoliczności w których omal nie stracił życia.

 

 

Któregoś razu rana postrzałowa nogi oraz postępująca infekcja spowodowała konieczność dokonania amputacji w  polowych warunkach. „Szary” zasnął tuż przed zabiegiem pogodzony z myślą o inwalidztwie. Obudził go nieprzyjacielski atak i widok niemieckich mundurów tuż obok. Ze zrozumiałych względów nogi nie amputowano a przyszłość nie potwierdziła takiej konieczności.

 

W dniu naszego spotkania  12 sierpnia 2005 roku do komendanta marszu Kasprzyka trafiły czekoladki  od „Szarego”.

 

Następnego roku, podczas uroczystej mszy na Wawelu, długo nie potrafiłem zrozumieć słów Generała skierowanych do Strzelców zebranych w Katedrze: „Granice Polski są dzisiaj poszerzone na wschodzie, zachodzie, na południu i północy”. Zwrot ten powtarzany po wielokroć zakończyła przejmująca i jasna puenta- tam są nasze granice gdzie są nasze wartości.

 

 

12 sierpnia 2006 roku przed pomnikiem „Czwórki Legionowej” w Kielcach generał Heda wręczył ponad 30 odznak za udział w Marszu Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej wzorowanych na przedwojennej odznace „Za Wierną Służbę”. Kielecki sierpień przypłacił  zdrowiem, którego już nie odzyskał.

 

Z tysięcy uczestników, przez 25 lat trwania Marszu, odznakę otrzymało 658 osób. Są wśród nich  między innymi: Prezydent RP Ryszard Kaczorowski, gen. Stanisław Maczek, dr Wanda Piłsudska a także żołnierze generała Hedy- bohaterowie walk o niepodległość i wyzwoliciele kieleckiego więzienia. O randze symbolu świadczy fakt, że wiele odznak ZWS zostało znalezionych między innymi podczas ekshumacji w Katyniu.

 

 

Wierzyliśmy, że Generał jeszcze nie raz stanie na placu przed pomnikiem „Czwórki” braci Hercogów gdy dotarła ta wieść hiobowa....Choć pewnie gdzieś tam w chmurach radość wielka a żołnierze witają Cię bukietem białych róż....

 

 

Panie Generale, obiecał mi Pan następnego roku  szczepki winogrona do mojego ogrodu.....Nie wiem jak Pan to zrobił ale te winogrona rosną  dzisiaj tam gdzie ich prawdziwe miejsce- w naszych sercach. Żegnaj.  Nigdy Cię nie zapomnimy.....

         

 

"My Naród"
O mnie "My Naród"

Ciekawy, idący pod prąd, odporny na mody byle jakie. Krytyczny, wybierający z tradycji sprawdzone wartości.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura