mzbikowski8 mzbikowski8
245
BLOG

Kto tu jest panem a kto chamem

mzbikowski8 mzbikowski8 Polityka Obserwuj notkę 2

 

W trakcie oglądania meczu Lecha z Zalgirisem Wilno uwierzyć miałem,  że rywalizują ze sobą ( na boisku i na trybunach ) narody panów, arystokratów z chamami i chłopami. Uwierzyć w to oczywiście nie mogłem.


Biorąc pod uwagę Wskaznik Rozwoju Społecznego ( HDI ) określający warunki niematerialne ( np. wykształcenie, dostęp do kultury ), nieznacznie wyprzedzamy w nim Litwinów.

Poland 0.821
Lithuania 0.818


Jednak gdy porównamy produkt krajowy brutto, mierzący ilość dóbr materialnych na jednego mieszkańca okazuje się, iż rzeczywistość jest trochę inna niż wydaje się kibicom w pyrlandii.

Według powszechnie dostępnych danych ekonomicznych Litwa ma PKB na osobę w wysokości 14.018 USD, 21.615 USD  ( PPP ), zaś Polska 12.538 USD, 20.592 USD ( PPP ).

Perspektywy rozwoju na najbliższy rok również mamy gorsze. Przy wzroście 3-4 procent dla Litwy, nasza gospodarka ma urosnąć jedynie o 1 procent, a więc wszystko wskazuje na powiększanie się różnic, na niekorzyść naszego kraju.

Z danych tych wynika że przeciętnego Litwina stać na więcej niż Polaka, ma on większą siłę nabywczą dóbr materialnych, czyli jest po prostu bogatszy. Dane ekonomiczne wskazują więc jasno iż uprzedzenia które siedzą w naszych głowach nie są racjonalnie uargumentowane ( na Litwę co roku wyjezdża, na wakacje czy w celach biznesowych, niewielki odsetek Polaków, więc tak naprawdę ten kraj jest dla nas mało znany ) lecz biorą się głównie z książek od historii oraz powieści literackich, w których opisana została nasza rola w niesieniu cywilizacji łacińskiej na wschód, a także filmu Aleksandra Forda, utrwalajacego stereotyp Litwinów ubranych w niedzwiedzie skóry i lisie czapki. Te czasy kiedy uczyliśmy naszego wschodniego sąsiada jak buduje się zamki i miasta już jednak minęły i nie wrócą, a stereotypowe myślenie nijak się ma do rzeczywistości. Litwa jest obecnie średniozamożnym, fajnie rozwijajacym się państwem, o niezłej infrastrukturze, ładnych, zadbanych, czystych miasteczkach, cywilizacyjnie upodabniającym się coraz bardziej do państw skandynawskich, Danii czy Estonii, po którym można swobodnie przejechać autostradą z Kłajpedy do Kowna i na wschód drogą szybkiego ruchu do Wilna ( powinniśmy więc  uczyć się jak budować drogi z jednej granicy do drugiej od naszych chamskich sąsiadów ).

Megalomańskie podejście do Litwy jest trochę śmieszne, a trochę straszne. Śmieszne jest z jednej strony to, że nie mając żadnych podstaw, uważamy swój kraj za bardziej cywilizowany, europejski, zaklinajac mocno rzeczywistość, a z drugiej strony staszny i przykry jest fakt, że przez nieuzasadnioną pychę, narodowe fobie, kompleksy, stereotypy i odgrzewanie starych kotletów z historii wywołujemy afery i konflikty w polityce oraz mediach, dając powody ku temu by Europa pisała o nas zawsze ciekawie i barwnie lecz nie zawsze pochlebnie.

mzbikowski8
O mnie mzbikowski8

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka