miepaj miepaj
235
BLOG

Teorie powstania prehistorii biblijnej (2)

miepaj miepaj Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Leszek Sołyga

Teorie powstania prehistorii biblijnej (2)

 

B) Przegląd hipotez dotyczących powstania dwóch opisów stworzenia

           Teorie dotyczące powstania Pięcioksięgu, miały i mają olbrzymi wpływ na interpretację całej Księgi Rodzaju włącznie z całą prehistorią. To bowiem jak teolodzy podchodzą do opisów stworzenia z Księgi Rodzaju jest zdeterminowane przez teorie dotyczące powstania i autorstwa samej księgi. Potrzebne jest więc choćby krótkie spojrzenie na niektóre z ważniejszych hipotez dotyczących powstania tej biblijnej księgi.

 

a) Tradycyjny pogląd

           Istnieje w tradycji zarówno żydowskiej jak i chrześcijańskiej bardzo silne przekonanie, że autorem Pięcioksięgu – w tym również Księgi Rodzaju – jest Mojżesz. Przekonanie to było tak silne, że w I w. n.e. wzmiankę o śmierci Mojżesza przypisywano samemu Mojżeszowi. [1] Ojcowie Kościoła przejęli w tym względzie żydowską tradycję. [2] Według tradycyjnej teorii przyjmującej autorstwo Mojżesza księga została napisana pomiędzy XVI a XII wiekiem p.n.e. W samym Pięcioksięgu znajdujemy wypowiedzi mówiące o tym, że Mojżesz spisywał pewne wydarzenia i prawa Jahwe w księdze. Spójrzmy więc na niektóre z tych wypowiedzi, na których opiera się koncepcja tradycyjna. [3]

           Przede wszystkim są to dowody wewnętrzne. W Wj 17,14 Mojżesz opisał przebieg bitwy z Amalekitami. Następnie otrzymał rozkaz: „Zapisz to na pamiątkę w księgę i wyryj to w pamięci Jozuego, że zgładzę zupełnie pamięć o Amalekicie pod niebem”. Istniała więc księga, w której notował on różne wydarzenia od momentu wyjścia z Egiptu. Na rozkaz Boży spisał Mojżesz słowa wypowiedziane w Wj 34,10-16 oraz warunki na podstawie których zostało zawarte przymierze na Synaju (zob. Wj 34,27). Napisał także „dziesięć słów” przymierza na dwóch tablicach (Wj 34,1.4 por. 34,28-29.32). Ta mała księga przymierza z Dekalogiem na czele również została napisana przez Mojżesza. W Lb 33,1-2 czytamy, że Mojżesz na polecenie Jahwe sporządził wykaz miejsc postoju Izraelitów na pustyni. Spis ten znajduje się w Lb 33,3-49. W Wj 24,4 czytamy, że: „Spisał więc Mojżesz wszystkie słowa Pana”. Księga Pwt 31,9.24 powiada, że Mojżesz napisał Prawo w księdze i przekazał je kapłanom i lewitom aby odczytywali je co 7 lat w czasie święta Namiotów (por. 9-13). Następnie czytamy w wierszach 24-26, że: „Gdy Mojżesz zakończył całkowicie pisanie tego Prawa w księdze, rozkazał lewitom noszącym Arkę Przymierza Pańskiego: „Weźcie tę Księgę Prawa i połóżcie ją obok Arki Przymierza Pana, Boga waszego, a niech tam będzie przeciwko wam jako świadek”. W Pwt 31, 19 czytamy również, że Mojżesz jest autorem pieśni, którą Bóg nakazał mu spisać i nauczyć lud śpiewać (zob. 32,1-43).

           To bardzo silne przekonanie o Mojżeszowym autorstwie Pięcioksięgu jest również zawarte w innych księgach Starego Testamentu. I tak u Jozuego „Księga Prawa” została nazwana „Prawem Mojżesza” (zob. Joz 1,8; 8,31 – 8,34; 23, 6). Czytamy także, że: „Jozue sporządził tamże na kamieniach odpis Prawa, które Mojżesz spisał dla Izraelitów” (Joz 8,32). Istniały więc spisy wydarzeń, praw i przepisów w księdze, której autorstwo przypisywano Mojżeszowi. Następnie możemy przeczytać, że księga ta była dalej uzupełniana przez Jozuego (zob. Joz 24, 25-26). Takie wyrażenia jak „Księga Prawa Mojżesza” i „jak jest napisane u Mojżesza” znajdują się w 1 Krl 2,3 i 2 Krl 14,6. W 2 Krl 14,6 odwołano się do zapisu Prawa Mojżesza. W Księgach Kronik znajduje się także bardzo wyraźne przekonanie o Mojżeszowym autorstwie Prawa (zob. 2 Krn 25,4). Takie przekonanie wyrażone jest również u Ezdrasza i Nehemiasza (zob. Ezd 7,6; Neh 1,7-9; 8,1-18; 9,3; 10,29).

           Ponadto istnieją jeszcze dowody zewnętrzne mające świadczyć o Mojżeszowym autorstwie Księgi Rodzaju. Autor tej księgi znał lepiej sprawy egipskie niż kanaanejskie. Gdy pisze o miejscowościach egipskich, podaje ich nazwy bez określania położenia, natomiast o kanaanejskich stosuje objaśnienia (por. Rdz 23,2.19; 33,18). Opowiada o stanie Egiptu, o ważniejszych miastach nadgranicznych, o składzie armii. Przedstawia Egipt jako państwo pod panowaniem jednego faraona, a zatem zjednoczone. Wspomniane są praktyki, które mógł znać raczej naoczny świadek np. sposób wyrabiania cegły (Wj 1,14), czy dokładny czas dojrzewania różnych zasiewów w Egipcie, różny od czasu dojrzewania w Kanaanie (Wj 9,31). [4] To tradycyjne stanowisko przypisuje zdecydowanie autorstwo Księgi Rodzaju Mojżeszowi i uznaje jej całkowitą historyczność. Pogląd ten był dominujący i w zasadzie przetrwał do XIX wieku. Na bazie tego poglądu powszechnie interpretowano dwa opowiadania o stworzeniu, znajdujące się w Rdz 1-2, jako dwa uzupełniające się opowiadania stanowiące jedną całość bowiem miały jednego autora: Mojżesza.

           Księga Jubileuszów, powstała około II wieku p.n.e. w okresie prześladowań Seleucydów, czasami cytuje wprost Księgę Rodzaju, a najczęściej podaje jej treść z prawnymi wyjaśnieniami. Jest tam również zawarta treść omawiająca dwa opisy stworzenia, lecz brak jest wyjaśnienia trudności i różnic pomiędzy nimi. [5] Autor wyraźnie traktował oba opisy jako wzajemnie się uzupełniające. Filon Aleksandryjski (ok. 20 r. p.n.e. – 40 r. n.e.) porusza zagadnienie stworzenie świata, ale „Wedle zapatrywań Filona stworzenie pojedynczych ludzi zostaje zobrazowane dopiero w Rdz 2, dzięki czemu obchodzi problem dwukrotnego opisu stworzenia”. [6] Historyk żydowski Józef Flawiusz (ok. 37 r. – 95 r.) również nie poruszał problemów związanych z tymi opisami. W Starożytnościach Żydowskich wspomina jedynie lakonicznie o stworzeniu ale „drugi opis stworzenia rozumie jako objaśnienie Mojżeszowi praw natury (physiologein), a należy do tego także stworzenie kobiety!”. [7] W żydowskiej hermeneutyce biblijnej uważano, że drugi opis jest poszerzeniem i rozwinięciem pierwszego.

           Na przestrzeni historii różnie wyjaśniano dwa pierwsze rozdziały z Księgi Rodzaju i zachodzące pomiędzy nimi różnice. W III w. n.e. Orygenes napisał nawet chrześcijański komentarz do tej biblijnej księgi zawierający jej alegoryczną interpretację. [8] Stosując metodę alegoryczną mógł pominąć albo zbagatelizować wszystkie różnice. Bowiem tekst, według niego, zawierał ukryte symbole i głębsze tajemnicze znaczenie, które mogli poznać jedynie wybrani. Warto w tym miejscu przytoczyć fragment jego wypowiedzi na ten temat:

Jaki rozsądny człowiek będzie myślał, że pierwszy, drugi i trzeci dzień, wieczór i poranek istniały bez słońca, księżyca i gwiazd, a pierwszy dzień nawet bez nieba? Kto jest takim głupcem, żeby sądzić, iż Bóg zasadził jak rolnik sad w Edenie na wschodzie i umieścił w nim drzewo życia widzialne i dostrzegalne, tak że ten, kto cielesnymi zębami spożył owoc, otrzymuje życie, a ten, kto zjadł owoc z innego drzewa, otrzymuje zrozumienie >>dobra i zła<<? [...] Czy muszę mówić więcej, jeśli ludzie mający odrobinę rozsądku mogą zebrać wiele takich opisów przedstawionych jako fakty, które jednakże nie dokonały się w sensie literalnym? [9]

           Jednak pomimo tego, że alegoryczne podejście do tekstów biblijnych zaczęło dominować, to interpretacja uznająca oba opowiadania za wzajemnie uzupełniające się opisy wciąż istniała w Kościele. Jeden z wybitnych średniowiecznych teologów, Tomasz z Akwinu, żyjący w XIII wieku, w taki sposób wyjaśniał rozbieżności pomiędzy nimi: „Trzeciego dnia utworzono w rzeczywistości wszystkie rośliny: także drzewa raju; a tekst o zasadzeniu drzew raju po dziełach sześciu dni należy uważać za streszczające powtórzenie”. [10] Można wspomnieć jeszcze, choćby dzieło francuskiego protestanta Izaaka La Peyrere z 2 poł. XVII wieku, który problem wywołany przez dwie relacje o stworzeniu rozwiązał w ten sposób, że utrzymywał, iż opowiadają one o dwóch różnych stworzeniach, mianowicie o stworzeniu całego rodzaju ludzkiego i o stworzeniu Żydów. Istniało więc według niego plemię „preadamitów”, którego istnienie rozwiązywało wiele zagadek, np. pochodzenie żony dla Kaina. [11]

(c.d.n.)

Za tydzień: Hipoteza tabliczkowa


[1] Zob. Łyko, Wstęp do Pisma Świętego..., s. 183.

[2] Zob. tamże.

[3] Zob. Łach, Księga Rodzaju..., ss. 47-49.

[4] Zob. tamże, s. 48.

[5] Zob. A.H.W. Curtis, „Księga Rodzaju”, w: R.J. Coggins, J.L. Houlden (red.), Słownik hermeneutyki biblijnej, Warszawa 2005, s. 474.

[6] Ch. Dohmen, G. Stemberger, Hermeneutyka Biblii Żydowskiej i Starego Testamentu, WAM 2008, s. 91.

[7] Tamże, s. 40.

[8] Zob. Curtis, „Księga Rodzaju...”, s. 474.

[9] Orygenes, O zasadach, Warszawa 1979, ss. 312-313.

[10] Cytuję za: M. Giertych, „Reinterpretacja Księgi Rodzaju”, Opoka w Kraju nr 18 (39) Kórnik czerwiec 1996; tekst dostępny w Internecie: http://tiny.pl/hzgtr(dostęp 12.02.2010).

[11] Zob. Curtis, „Księga Rodzaju...”, s. 476.

miepaj
O mnie miepaj

Nieformalny przewodniczący Grupy Inicjatywnej Polskiego Towarzystwa Kreacjonistycznego (1993-1995), pierwszy przewodniczący Towarzystwa (w latach 1995-1998), redaktor naczelny organu Towarzystwa "Na Początku..." od 1993 roku do 2006 oraz (po zmianie tytułu) "Problemów Genezy" od 2013-.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo