Ciagle ponosimy konsekwecja grubej kreski i tego ze pasierby PZPR nie zostaly zdelegalizowane .
Dzisiaj ta hydra podnosi kolejny odrosniety leb , ktory szczeka na katolicyzm. Zamiast dopominac sie o potepienie tych ktorzy bezprawnie obrabowali Kosciol z majatku dzis pyszcza o naduzyciach dokonanych przez ulokwanych wokol Kosciola wlasnych agentow.
Taka hipokryzja nikogo nie powinna dziwic. Jednak znajac wymozdzone spoleczenstwo nalezy spodziewac sie ze po raz kolejny 10-15 % wyborcow okaze sie niespelna rozumu i zaglosuje za Sojuszem Lewych Dochodow, ktorymi jak widac z innymi dzielic sie nie chca.
Po kolejnej kampani wyborzcej neokomuchy znowu sie przepoczwarza, owina w kokony i przelezakuja w spokoju ( wybudzajac sie na homo parady).