Nathii M. Nathii M.
371
BLOG

Czy Polacy wybić się mogą na niepodległość (mentalną)?

Nathii M. Nathii M. Polityka Obserwuj notkę 36

Żaden ze startujących w wyborach prezydenckich kandydatów nie był moim kandydatem. Pokolenie skażone komuną, a nawet jeszcze zaborami, po prostu musi wymrzeć i w tym miejscu dopiero utworzy się nowa jakość.

Najbardziej zapewne odpowiadała mi retoryka (tak, retoryka a nie polityka) Jarosława Kaczyńskiego. Jego brat był tak naprawdę jedynym powojennym prezydentem, który zaczął walczyć o wizerunek Polski. Wszyscy pamiętamy słowa “Polska straciła okazję by siedzieć cicho”. Dlaczego mamy siedzieć cicho? Czy siedzieć głośno wolno jedynie Niemcom, Francji, Włochom i Wielkiej Brytanii? A na jakiej podstawie? Bo tak mówią w TVN24 i piszą w Gazecie Wyborczej? Kto za to płaci? Belg nie ma kompleksów z tytułu, że jest Belgiem, chociaż zdaje sobie sprawę z tego, że jego narodowa gospodarka jest słabsza od niemieckiej, a sam kraj jest znacząco mniejszy. Kiedy podczas wieczoru wyborczego TVN24 w którejś z migawek pojawiła się teza reportera o “prowadzeniu proeuropejskiej polityki” przez Bronisława Komorowskiego. A co to jest proeuropejska polityka? Mój Tata powiedział, że jest to wchodzenie w tylek bez mydła, ale poprosiłabym o więcej szczegółów. Czy Kaczyński zamierza wystąpić z Unii Europejskiej? Zerwać współpracę w ramach Trójkąta Weimarskiego? Nie? To po co taki pusty slogan, z miejsca powtarzany ślepo przez posiadaczy telewizora oraz zachodnie media posiadaczom telewizora na Zachodzie?

Kaczyński również nie jest kandydatem mych marzeń i snów. Gra ludziom na niskich instynktach, ucieka często do pryzmatu kościoła, co oddziałuje mentalnie głównie na wyborców z mniej kompletnym wykształceniem. On również znalazł swoje umocowanie w dzisiejszych układach za tzw. “komuny”. Pracownikiem naukowym żadnego wydziału prawa nie mogła być osoba, która poprawnie nie przeszła weryfikacji. Wszyscy kandydaci byli w tamtych czasach urodzeni i wychowani. Przesiąknięci nimi. A przed PRL były jeszcze zabory, gdzie Polacy na pewno nie byli traktowani jako obywatele lepszej kategorii, a następnie II wojna światowa, której ofiarami była przede wszystkim intelektualna elita oraz patrioci. Część z tych, którym udało się zachować życie, musieli uciekać z kraju. Nie zabijano celowo robotnika ani też nie wywożono go na Syberię. Tam jechali prawnicy, lekarze, policjanci, nauczyciele, księża - ludzie z autorytetem. Tak przetrzebione społeczeństwo zostało przerzucone na Ziemie Odzyskane gdzie zostało wymieszane z uciekinierami, największą biedotą z Polski Centralnej. Ten tygiel wytworzył nową formę, gdzie często musiały się liczyć inne wzorce. Myślę, że to w pewnym sensie uosabia podział głosów przy okazji każdych wyborów. Zasiedziała ludność naszych wysuniętych na wschód rubieży, oparta na szlachcie zagrodowej, od setek lat wyznaje te same wartości.

Nowe elity nie tworzą się momentalnie. Kiedy nasza okoliczna lekarka jest córką sprzątaczki, a ojciec prawniczki hodował kilka owiec (na studia trafiły dzięki “punktom za pochodzenie”), trudno wymagać od tych kobiet gwałtownego porzucenia systemu myślowego poprzednich pokoleń. Otwiera to pole do oportunizmu i komformizmu, a przede wszystkim chęci pokazania, że jest się tą “ynteligiencją”. Czyli trzeba robić tak, jak się słyszy w TV. Do dzisiaj dla wielu jest sukcesem złapanie męża z kraju starej UE, niezależnie od tego co ten mężczyzna sobą reprezentuje. Czasem wychodząca za mąż z miłości dziewczyna ma do tego zdrowsze podejście niż jej rozpływająca się w zachwytach przed sąsiadami matka.

Chciałabym, żeby ludzie idący do urny byli bardziej świadomi. Krytyczni. Nie bojący się stawiać odważnych tez i pytań w debacie publicznej, obnażających retorykę kandydatów. A przede wszystkim - głosujący zgodnie z przekonaniem własnym, a nie dlatego, że medialną papkę kto jest cool a kto nie słyszą w TV lub Esce Rock i przyjmują ją za własną.

Nathii M.
O mnie Nathii M.

C'est moi.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka