flovereq flovereq
87
BLOG

3 listopada '11

flovereq flovereq Polityka Obserwuj notkę 0

Trwa spór o PiS, o sytuację w tej partii. Budzi ona niesłychane zainteresowanie, ale powodem nie jest jej program, a możliwość "poużywania" sobie - czyli wszechobecna w Polsce AD 2011 miłość do chamstwa i zadymy, obojętne, w jakiej sprawie. Co będzie z "ziobrystami"? Mam nadzieję, że nic, że to się jakoś "wchłonie", Kaczyńskiemu nie jest potrzebny kolejny nagłaśniany przez ścierwojady medialne konflikt, na którym nikt - poza tusko-palikotami -  dobrze wyjść nie może. Co najwyżej stadka kanalii będą miały kolejny ubaw...

Ale to tak na marginesie, bo naprawdę największym problemem dzisiejszej Polski jest stan świadomości społecznej, zwłaszcza w wyższych, "oświeconych" (hi hi hi!!!) warstwach. Tu na plan pierwszy wysuwają się media, to one w istocie rozdają dziś w Polsce karty, a te karty znaczone, wyszmelcowane, brudne jak jakaś talia, którą sobie dla skrócenia czasu węglarze jacyś grywają w "tysiąca". Nie ma dziś generalnie w mediach, nawet "naszych", czyli niby publicznych, miejsca na dyskurs publiczny, bo musi być miejsce na "The Voice of Poland", "Taniec z gwiazdami", "Mam talent", na seriale w rodzaju najnowszego "dziecka" TV publicznej - "Rezydencja". Myślę, że np. w Korei Północnej też chętniej pokazuje się Ojców Narodu, umytych, najedzonych... Bo przecież nie będzie się pokazywać głodujących mas...

Jak to możliwe, że daliśmy się przez ostatnie 30 lat tak zbydlęcić? Jak to możliwe, że nie ma dziś w Polsce sprawiedliwości, a tylko wymiar sprawiedliwości? Że jeden mecenas jednego redaktora jest w stanie sterroryzować cały kraj, ludzi mądrych uczciwych, szlachetnych? Żądać od nich jakichś  s p r o s t o w a ń... Jakichś   p r z e p r o s i n!!! Plus oczywiście "kasy"... I wreszcie - jak to możliwe, że przez 3 dekady żadnej kanalii poniewierającej narodem i jego świętościami nikt nie obił mordy, a choćby nie napluł na marynarkę? Kim są dzisiejsi Polacy?!

Przepraszam - był jeden człowiek z charakterem.Nazywał się Stanisław Helski.To ten sam, który poszedł na wieczór autorski (!!!!!) Jaruzelskiego zaopatrzony w cegłę.

Jarosław Marek Rymkiewicz, Jadwiga Staniszkis - to ludzie, którzy dziś nie boją się formułować prawdy najważniejszej: że trzeba się bronić, inaczej - "rozdzióbią nas kruki, wrony...".

Tydzień temu Teatr TV pokazał szmirowatą sztuczkę "Boska". Jakże to był charakterystyczny spektakl!!! Na scenie - tandeciara bez talentu, przekonana o własnej genialności "pieśniarka" Florence Jenkins. A na widowni - chór klakierów, cmokierów, lizusów. I teraz tak: to była Polska dzisiejsza. Na scenie, czyli w roli podstawowej - tandeciarz Tusk i świadom wszystkiego, ale trzymający gębę na kłódkę akompaniator, grany przez Stuhra - juniora.Tu można sobie podstawić dowolne nazwisko z politycznego establishmentu. A na widowni, w pierwszym rzędzie: Wajda, Braun (szef tv), Dworak (szef KRRiTV)... Brakło jeszcze paru - Kutza, Olbrychskiego... Ale wszyscy by się nie pomieścili...

flovereq
O mnie flovereq

Patrzę na prawo i lewo, ale serce mam po prawej stronie; raczej radykał, ale bez przesady. Z pewnością pragmatyk nie lubiący bicia piany. Chwilami - niestety niereformowalny!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka