A, B, C.... (część pierwsza)
Absurdalny apetyt astrachańskich astrów
Atakuje agonię ameb amoralnych
Agonalną atrofią ambry alabastru,
Apostatyczną arią arterii astralnych.
Barany budzą bestie błyskając białawo
Baraszkują bezdrożem błądzące bezmyślnie
Butny basior bez broni bije burzy brawo
Bezrozumna brawura burzanami błyśnie
Celnie celnik całuje cląc całuny całe
Cnotę ceni cny cymbał codziennie cerując
Cyzelowane cukrem ceremonie całek
Cukiernicy cudzymi cudami cechują
.....
Napisałam Abecadło na więcej literek. Tak mniej więcej do połowy alfabetu.
Zatrzymało mnie "Ł" ...
Tak, bo w zasadzie - nie lubię sequeli:)...
"Lalka" - to "Lalka", i już:)
Pewnie kiedyś napiszę do końca, a może nie napiszę - jak mi się będzie chciało.
Pewnie i tak całości tu nie zamieszczę.
Dwa lata temu już tu kilka literyjkowych strof z rymami wpisałam. Wtedy nie przyszło mi do głowy, żeby zrobić całe Abecadło... Ta notka jest wciąż w "Salonie"; są w niej inne fragmenty literyjkowej rymowanki. Literki j, k, w... rozsypane losowo. "On a random basis":)
Linka spróbuję dać w komentarzu...
Ale już nie dziś.
Teraz wsłuchuję się w deszcz i pohukiwanie burzy.
.....
