Minister Arłukowicz (człowiek który poprze dowolna reformę za odpowiednie stanowisko) rzucił temat zastępczy – przykrywkę dla tego co dzieje się w służbie zdrowia, tym tematem jest oczywiście etyka lekarska . Co należy w tej sytuacji zrobić – oczywiście powołać komisję etyki (skład też ciekawy). Bo komisja albo chociaż rzecznik są dobre na wszystko – genialne w swej prostocie.
Najlepiej na funkcjonowanie służby zdrowia w skali makro spojrzeć ze skali mikro i to z placówki znanej z doniesień medialnych, by czytelnik spoza branży też mógł sobie wyrobić zdanie. Pasuje tutaj Centrum Onkologii w Warszawie gdzie jak w soczewce skupiają się wszelkie patologie.
Jesienią 2011 r tvn wyemitował reportaż o problemach CO i ogromnym zadłużeniu, miażdżących wynikach kontroli NIK oraz dochodzenia CBA. W reportażu tym (zresztą nierzetelnym ale to tvn) grzmiał karzącym głosem ówczesny v-min. zdrowia dr Włodarczyk : CO okłamywało i oszukiwało MZ. Faktem jest ze jeśli chodzi o sytuację finansową to poprzednie kierownictwo jakoś nie potrafiło podać wysokości zadłużenia tak powiedzmy z dokładnością do 100mln Decyzją min Kopacz ówczesny dyrektor CO został odwołany latem 2011. Wydawałoby się, że racjonalnym dalszym ciągiem będzie postawienie zarzutu albo choćby kary dyscyplinarne dla oszustów i kłamczuchów. Nic z tego - w służbie zdrowia porzućcie wszelki racjonalizm. Ukręcenie sprawie łba tak jakoś nie spotkało się z żadnym zainteresowaniem „niezależnych i dociekliwych” dziennikarzy.
Nowym dyrektorem został prof. W pełniący jednocześnie funkcję dyrektora Instytutu Hematologii i Transfuzjologii . Czy można jednocześnie kierować obiema ogromnymi placówkami – okazuje się ze tak, prof. W należy zresztą do Ludzi Szybkich Karier (w skrócie LSK) staże zagraniczne tuż po studiach , kierowanie klinika hematologiczna zaledwie rok po uzyskaniu specjalizacji itp. Ba prof. W jak na LSK przystało znajduje czas na bycie ekspertem w doradzaniu będącemu w tarapatach finansowych Centrum Zdrowia Dziecka. Niestety raport współautorstwa prof. W spotkał się z krytyka związkowców wytykających uchybienia i nieścisłości. Za to kolega min Arłukowicz docenił pracę prof. W nagrodą w wys 120 tys. Znowu brakuje dalszego ciągu np. na ile ów raport był pomocny w rozwiazywaniu problemów CZD (i czy w ogóle był). Jedna z jego pierwszych osobistych decyzji personalnych było nominowanie własnej małżonki do rady naukowej , małżonka co prawda nie związana z CO tzn teraz już związana ..poprzez męża – i to powinno wystarczyć. Tylko jakaś nie rozumiejąca kontekstu tej sytuacji szefowa związku pielęgniarek napisała krytyczny list do MZ. Na uwagę zasługuje odpowiedź MZ (cytuję za „niezależną.pl) – pomijanie w nominacji najbliższych osób byłoby w zasadzie ich dyskryminacja – zaiste mądrość salomonowa. A pielęgniarka wyleciała z roboty. A skoro mowa o personaliach to nie może zabraknąć obecnej dyr. Mgr EMK. Pani EMK magistrem ekonomii została co prawda 10 lat po maturze no ale dalej poszło już gładko – widocznie gen LSK póżniej zadziałał i ją czynić panią mgr dyrektorem kolejno różnych warszawskich szpitali po prostu zawód dyrektor. W 2005 roku była nawet tematem zapytania poselskiego: chodziło o stosowany przez panią dyr. EMK mobbing i wyłudzenia czy też wymuszenia pieniędzy od podwładnych w Szpitalu Orłowskiego Nie muszę chyba dodawać że kontrola MZ na tę okoliczność nie wykazała żadnych nieprawidłowości.. W 2006 r jakiś dociekliwy dziennikarzyna jał się czepiać w Katowice nasze miasto że niby jakś mega afera korupcyjna ,firma krzak za to pojawia się nazwisko naszej p dyrektor i byłego ministra zdrowia p Lapińskiego. Już węszyła ABW już miał wybuchnąć skandal – no i chyba wiecie jak się sprawa zakończyła drodzy mieszkańcy republiki bananowej kolesi?
Cdn-być może
