nichcik.neon24.pl/post/120399,jestem-charli-e-kornhauser-postac-nie-calkiem-fikcyjna
Polakożerca? MASSUD dobrze to wymyślił, bo tylko chory z nienawiści "antysemita", w oparach absurdu mógłby stwierdzić, że Żyd zabił Żyda.
Nikt przecież nie skojarzy, że Chrystus (też Żyd) został ukrzyżowany, bo tak chcieli żydowscy faryzeusze, których następcami są współcześni żydowscy syjoniści. - Kto obcy odróżni więc "zwykłego Żyda", od żydowskiego syjonisty, tak samo jak Polak potrafi odróżnić niekomunistę, od komunisty? - Niewielu, zważywszy że syjonizm to polityka, a nawet politycy nie rozumieją różnicy między antysemityzmem i antysyjonizmem.
"Jestem Charli'e Kornhauser, chcę Wam opowiedzieć swoją historię"
nichcik.neon24.pl/post/120399,jestem-charli-e-kornhauser-postac-nie-calkiem-fikcyjna
<>
Chciał recytować własne wiersze. Chciał powiedzieć, że państwo które budujemy, nie będzie miało na imię POLIN
"Modlitwa współczesnych Rycerzy"
11.11.12
Na Polskę i Naród podnieśli znów rękę!
Kolejne chcieli wyrwać serca!
- Wystarczy!
Teraz, już tylko słowa potrzeba,
by "bratnia" przelała się krew!
To Naród marszczy swe czoło,
niczym Piłsudski ściąga swą brew!
Z "Wawelskich Krypt" powstaje duch!
Powstaje bronić polskich serc,
bestialsko wpierw wyrwanych!
Powstaje duch, potężną prężąc pierś!
Szczęk szabel! - Słychać pieśń,
"Urodziłem się w Polsce"- Słychać słowa!
Łopoczą flagi niczym orle skrzydła.
"Bójcie się!" / Wrócił Syn,
nienawiść Wasza już nam zbrzydła!
Giń i przepadnij hydro przeklęta!
Naród wie, znów był podstęp i zdrada!
Miecz zetnie siedem hydry łbów!
Jeszcze raz załopoczą flagi!
Zwycięstwa będzie defilada!
Do boju ruszą hetmańscy Rycerze!
Odwagi! Jeszcze raz Orzeł rozłoży skrzydła!
To Naród zawarł przymierze z Ojczyzną!
Zawarł przymierze, na wolność wiekuistą"!
<>
Autor: Charli'e Kornhouser
Podaj dalej >> http://nichcik.neon24.pl/post/120355,autor-charli-e-kornhouser
Charli'e Kornhauser: Urodzony w Krakowie w rodzinie inteligenckiej. Zginął 10.04.2015 roku z rąk organizacji MASSUD. Jego śmierć wstrząsnęła krajem. Prezydent rozpłakał się nad jego trumną, ... ze śmiechu. Kompletna obłuda! Śmierć Charli'ego Kornhausera, z powodu braku innych kandydatów, zapewniła prezydentowi ponowny wybór na drugą kadencję.
- Zbieg okoliczności? Niektórzy mówią, że nie zbieg okoliczności, tylko zręczny zabieg.
W akcie zgonu jako powód zgonu napisano: "Zamordowany przez ultra nacjonalistycznego "polskiego antysemitę".
MASSUD dobrze to wymyślił, bo tylko chory z nienawiści "polski antysemita", w oparach absurdu, mógłby stwierdzić, że Żyd zabił Żyda.
Nikt przecież nie skojarzy, że Chrystus (też Żyd) został ukrzyżowany, bo tak chcieli żydowscy faryzeusze, których następcami są współcześni żydowscy syjoniści. - Kto obcy więc odróżni "zwykłego Żyda", od żydowskiego syjonisty, tak jak Polak potrafi odróżnić niekomunistę, od komunisty?
Zapis w akcie zgonu stał się podstawą do fali represji, swoją skalą porównywalną tylko z tymi, po podpaleniu niemieckiego Reichstagu i dojściu Hitlera do władzy. Kraj pogrążył się w chaosie wojny domowej.
Nie mniej przebiegły od MASSUDU okazał się Prezes. Doskonale wiedział, że zgodnie z przepowiednią zawartą w "Kodzie Bibli", co rozszyfrowali izraelscy uczeni, to On właśnie miał zostać zamordowany w trakcie V rocznicy katastrofy Smoleńskiej, i spocząć na Wawelu obok swojego brata. - Wystawiając kandydaturę młodego Kornhausera, zręcznym posunięciem zmienił swój los, ale wymiana drobnego elementu, "koła zębatego", w nie wyłączyła, nie zwolniła, nie zatrzymała tego, co się miało wydarzyć.
Prezes powtórzył błąd swojego, brata choć nie powinien. Myślał, tak jak śp. Prezydent, że to on kontroluje grę i bieg wypadków, podczas gdy sam był kontrolowany. Mylił się, tak jak mylił się jego brat. On niczego nie kontrolował. - Mylił hamulec i pedał gazu z kierownicą, i skrzynią biegów. Zamiast zatrzymać się, przyciaskał raz na gaz, raz na hamulec, i doprowadził do katastrofy.
10 kwietnia 2015 roku po raz drugi obudziliśmy się ze wstrząsem, z jednego prostego powodu. Zapatrzony w szczęśliwy bieg wypadków Prezes, nie przycisnął czerwonego przycisku z napisem "STOP", i nie powiedział "Game is over, karty na stół".
- Nie oburzajmy się na "Pana Lisa".
Swoimi słowami dokonał wysadzenia w powietrze "syjonistycznej reduty Ordona". Od teraz już każdy może mówić o Żydach co, i kiedykolwiek chce, bez obawy bycia posądzonym o antysemityzm. > http://nichcik.neon24.pl/post/120374,prezydencka-karuzela-nazwisk-na-zakrecie
- Dzięki słowom naszego Foxa, "runęły mury warszawskiego Jerycha"!
Tylko Prezes, nie rozumie co się stało. - Tak samo zresztą jak "Pan Lis" nie rozumie co zrobił. Prezes wpadł w filosemicką histerię krzycząc, że mówienie o Żydach, to antysemityzm. - To nie jest antysemityzm, to rzecz normalna, znana i praktykowana w Polsce przed wojną.
Histeria Prezesa i prawicowej inteligencji wynika z tkwienia w post-komunistycznym, filosemickim umysłowym zaścianku, odziedziczonym po czasach, gdy mówienie o Żydach było przestępstwem. - Od teraz już nie jest.
Prezes wykazał się brakiem historycznego zrozumienia, czym jest antysemityzm, a czym syjonizm. Dlatego nie zauważył, jak i cała zresztą "reszta", że "Pan Lis" jest mistrzem w swoim fachu, który wywołując falę filosemickiego oburzenia, jednym zręcznym posunięciem wepchnął filosemitów w buty Jana Grosa (autora paszkwilu o Jedwabnym), aby sami siebie zagnali do stodoły i spalili, ... krzycząc na Polaków "Antysemici!"
Wszystko po to, aby hitlerowska prasa" całego świata mogła pisać, że Polacy sami siebie oskarżają, ... Bo międzynarodowa prasa nie będzie rozróżniać, czy "Pan Lis", to antysemita, czy pospolita Q*rwa. - Napiszą: Polacy oskarżają się o antysemityzm. - Dlatego korzystajmy z tego, że "tabu zostało złamane", ... i rozmawiajmy o Żydach, i... o syjonizmie. / Będzie to nam potrzebne przy rozwiązywaniu naszych polskich problemów, bo prawdziwy wróg kryje się za niepisaną zmową milczenia.
W następnej notce opowiem Wam "dlaczego musiałem umrzeć".
