Chciałem w tytule napisać słowo "reklama", ale mi automat salonowy wywalał. Głupota, no ale co zrobić. Jak się w inny sposób odnieść do tematu kretyńskiej reklamy?
Jeżeli ktoś wierzy, że to było niezamierzone, to śmiech mnie ogarnia.
Ludzie: im dłużej dyskutujecie nad tym plugastwem, tym większą mu robicie reklamę, nie rozumiecie?
Po prostu trzeba przestać kupować ten produkt, i tyle. Tylko w ten sposób można będzie jakoś na przyszłość wywrzeć wpływ na przeróżnych kretynów.
Już teraz, od razu - przestać to kupować.
No ale ja niekumaty jestem.