nieliniowy nieliniowy
588
BLOG

Heretyk Coryllus

nieliniowy nieliniowy Rozmaitości Obserwuj notkę 17

W skrócie telegraficznym

 

W ostatniej notce historyk/baśniopisarz/biznesmen Coryllus (trzech imion na wypadek  skąd atak idzie) formułuje tezę, że każdy przeciwnik polityczny to heretyk. Chodzi oczywiście o przeciwnika Polski, Polski, której doktryna polityczna ma być m.in. oparta na doktrynie kościoła katolickiego.

Teza ta ma ciekawe implikacje bowiem przeciwnik polityczny może być zewnętrzny ale także wewnętrzny. Jak wewnętrzny to, co gorsza, może on być umiejscowiony w samym mateczniku czystości czyli w łonie kościoła katolickiego. Historia pokazała , że przeciwnikiem Polski niepodległej może być nawet sam papież, o czym tak lubiany przez Piłsudskiego wieszcz wieszczył w scenie z papugą: …a Polaki to niech tam… 

Zresztą nie musimy aż tak daleko wybiegać w przeszłość, już choćby wydarzenie ostatnich dni w postaci mszy dziękczynnej połączonej z solennymi przeprosinami pana exprezydenta, znanego obrońcy życia poczętego, a także słynnego z propolskich działań wywiadu WSI, świadczą, że bynajmniej herezja nie jest jedynie domeną spryciarzy poszukujących taniej siły roboczej. 

Tu słowo a propos kolejnej tezy Coryllusa - herezje wywoływane są by wytworzyć tanią siłę roboczą. Nieheretycki Św. Kościół dokonał na tym polu wielu aktów ucieleśniających samo sedno nauk Chrystusa objawionych m.in. w kazaniu na górze, ale też i namieszał, bo np. w Beziers wszystkim tym, którzy wyrżnęli do nogi całą ludność (20 000), w tym, kobiety, dzieci i starców, dał odpust wieczny i możliwość zabrania wszelkich możliwych łupów. Tak oto zlikwidowano zagrożenie tanią siłą roboczą panowania Tego, który zasiada po prawicy ojca ale i wprowadzono kolejne piętro w logice działań kontrkacerskich. Żeby zbytnio nie komplikować, teraz wg.  Św. Oficyum, to sam Chrystus był odpowiedzialny za quasikacerskie działania (bo tylko z wyglądu) typu palenie żywcem i podrzynanie gardła. Jak tłumaczono: pan Bóg rozpozna swoich,  zakładano także możliwość funkcjonowania tzw. heresy principal - dodasz dwie herezje a one same się zniosą. 

Tak czy inaczej, powstało kolejne piętro logiki: kwestia odróżniania przez lud heretyków od quasiheretyków. Wg. niektórych badaczy piętro to właśnie zaczęło później niekorzystnie oddziaływać na prawidłowe rozumienie inocencyi.

Wracając jednak do nowego pojęcia heretyzmu (tt), ponieważ i papież z powyższego może się okazać  kiedyś heretykiem, co by oznaczało, że doktryna państwa polskiego oparta byłaby na herezji, co by z kolei było oburzające a i łatwopalne, proponuję Coryllusowi aby z marszu przeszedł do jeszcze nie dość wysłowionej, jednak wyglądającej tu i ówdzie z jego pisarstwa tezy, że heretykiem jest każdy kto nie zgadza się z NIM. 

Jest to po Ockhamowsku lepsze rozwiązanie. Mogłoby się bowiem okazać, że na skutek zawiłości logicznych związanych z pojęciem herezji, wykazanych powyżej, on sam jest heretykiem, a co za tym idzie, idem per idem, mogłoby paść podejrzenie, że dąży do wytworzenia zabójczej dla kościoła taniej siły roboczej, a nawet, że sterowany jest przez tajemniczych mocodawców z góry, którzy jeśli żydowscy to pół biedy bo krótko działający, co zaś gdy to, nie daj Bóg, mocodawcy nieznani?!

 

Pisane na wypadek mordów w imię sprzedaży literatury.

nieliniowy
O mnie nieliniowy

leniwy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości