arturWWA arturWWA
269
BLOG

Antyłukaszenkowscy Białorusini odwołujący się do tradycji Rzeczp

arturWWA arturWWA Polityka Obserwuj notkę 1

W zeszłotygodniowym Uważam Rze tematem numeru jest abstrakcyjny i choć z założenia takowy, to jednak mocno naiwny esej Łysiaka.
Mimo tego w tym kontekście bardzo ciekawe są poniższe artykuły pisane przez antyłukaszenkowskich Białorusinów.

http://bramaby.com/analiz/1-latest-news/204--escape-
"Dlaczego Białorusinom nie po drodze z Rosją"

Na temat konfederacji z Polską w ramach „Nowej Rzeczypospolitej” w białoruskich i polskich źródłach internetowych można spotkać mnóstwo różnych poglądów. Sceptycy uważają, że jest to utopia. Pragmatycy wskazują na „czynnik Łukaszenki”. Z kolei patrioci i romantycy przyjmują tę ideę, jako całkowicie naturalną i są „za”. Miejmy nadzieję, że pojawi się jeszcze wiele opinii na ten temat. W tym miejscu postaramy się poprzeć Białorusinów opowiadających się za konfedreracją oraz znaleźć argumenty przemawiające na jej korzyść.

„Przymierze z Polską, konfederacja?” - zapytują sceptycy. „Ale przecież oznacza to geopolityczny zwrot dla Białorusinów o 180 stopni i całkowite odwrócenie się od Rosji!”

No i co z tego, że zajdą radykalne zmiany? Cóż w tym dziwnego? Jak gdyby w historii nie następowały nagłe zwroty polityczne.(...)
-oto próbka ich poglądów.

I tekst drugi:
http://bramaby.com/analiz/1-latest-news/203--usi-pl
"Stany Zjednoczone Międzymorza, czyli goestrategiczne znaczenie unii polsko-białoruskiej"


Oczywiście procesy geopolityczne w dłuższej perspektywie są bardzo trudne do przewidzenia, ale jednak faktem jest, że młoda antyłukaszenkowska inteligencja białoruska jest nastawiona propolsko, odwołują się nawet do tradycji Rzeczpospolitej, co cieszy i jest jakimś tam kapitałem. Szczególnie jak porównamy to z nastawieniem Litwinów.


Zamieszczając te teksty nie chodzi mi o to, żeby traktować je jako niepodważalne prawdy objawione, tylko żeby pokazać atrakcyjny dla kierunek myślenia niektórych Białorusinów. To jednak coś nowego dla nas.

Przydałoby się tym ludziom też trochę dystansu, bo na przykład taki akapit z drugiego tekstu...

Gdy już raz się zacznie Stany Zjednoczone Międzymorza znajdą się we właściwym miejscu we właściwym czasie. Nawet unia składająca się tylko z Polski, Białorusi i Ukrainy stanie się już dostatecznie silnym państwem europejskim, porównywalnym z Rosją. Dalszy rozwój tego tworu politycznego poprzez przyłączenie się do niego innych państw Grupy Wyszehradzkiej i Rumunii pozwoli tej konfederacji zająć realnie dominującą pozycję na świecie (i w Europie) i zostać głównym geostrategicznym sojusznikiem nie tylko USA, ale także i Chin, gwarantującym globalną równowagę sił.


...czyta się bardzo miło, dużo truniej za to brać go na poważnie.

arturWWA
O mnie arturWWA

"Gdy wnuki orle podniosą głowę, nieopierzone lecz już w koronie, niech to przypomnę, ja po twej stronie"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka