Wieńczysław Nieszczególny Wieńczysław Nieszczególny
1209
BLOG

Uroki Nowej Huty

Wieńczysław Nieszczególny Wieńczysław Nieszczególny Kultura Obserwuj notkę 3

 Zmobilizowany notką p.Marty Śmigrowskiej postanowiłem zabrać głos w dyskusji o mojej ukochanej Nowej Hucie. Otóż jestem rodowitym mieszkańcem NH i bynajmniej nie zamierzam się wyprowadzać. P. Marta patrzy na NH w bardzo stereotypowy sposób. Sam czasem zastanawiam się, czy w te stereotypy ludzie naprawdę wierzą. Jak widać wierzą. 

"Stalinowski wrzód wciąż ropieje. Nowa Huta, ten nieudany socjologiczny eksperyment, nie ofiaruje mieszkańcom wielu szans na zmianę."

To chyba dobrze, że nieudany? Po co nam jakieś zmiany? Faktycznie, NH jest pomijana w budżecie miasta, ale nie jest to jakiś wielki powód do narzekań. Ja i moi znajomi z NH jesteśmy bardzo zadowoleni z miejsca, w którym żyjemy.

"Prostytucja opłacana tanim winem, „bloki cudów”, czyli skupiska socjalnych klitek, gdzie gnieżdżą się rodziny eksmitowane z innych, lepszych miejsc. Nie uświadczysz tam policjanta, za to można skończyć spacer z lufą pistoletu w ustach"

Nie zaobserwowałem akurat w tej dzielnicy wielkiego problemu prostytucji. W NH jest kilka 'bloków cudów', ale nie są one jakimś makroskopowym problemem. Co do pistoletów, to tutaj preferuje się noże, kastety, łańcuchy czy siekiery - uliczną broń.

"A pechowcy mogą napatoczyć się na „wjazd” kibiców Cracovii (tam gdzie Huta jest wiślacka) lub Wisły (tam, gdzie teren obsikuje Cracovia)."

Takie zdarzenia mają miejsce w całym Krakowie. Oczywiście, każde osiedle w NH jest za Wisłą, Cracovią lub Hutnikiem. I kibice (nie nazywam ich 'kibolami') leją się między sobą. Czasem ktoś ginie. Ostatnio na Jagiellońskim zadźgano licealistę. Ale nie jest to wg mnie wielki problem. I nie wyobrażam sobie Nowej Huty bez bójek kibicowskich, grup dresów, wjazdów na osiedla i chaty.

"Na Hucie tęsknią za sądami 24-godzinnymi Ziobry, bo wtedy było bezpieczniej. Zapewne dlatego chłopaki z Huty wręczają sobie na gwiazdkę…siekiery (może być również zestaw mieczy samurajskich z chińskiej hurtowni). A na pytanie, co z Hutą począć, odpowiadają „postawić wysoki mur i zalać betonem”."

Nowa Huta jest paradoksalnie bezpieczniejsza od innych blokowisk Krakowa. Tak wynika ze statystyk. 

Ostatnio przeczytałem również podobny artykuł w "Gazecie Krakowskiej". Reporter "GK" wybrał się do 'jaskini lwa' i wypytywał mieszkańców NH, co można zobaczyć ciekawego w tej części Krakowa. Nowohucianie uważają, że w NH nie ma nic ciekawego. Błąd! Sami nie doceniamy tego, co mamy! Nie chodzi mi tylko o samą zabudowę Placu Centralnego, kombinat, Kopiec Wandy, Arkę Pana itd., ale o wytworzoną przez 60 lat NOWOHUCKĄ KULTURĄ. Historia NH to ludzie: Stalin, budowniczowie, komuniści, Solidarność, dresiarze. Nowa Huta była wielokulturową mieszanką mieszkańców wsi i miast, a także mniejszości etnicznych (np. Cyganów). Obecnie w świadomości ludzi Nowa Huta to dzielnica żuli i kapturowców. Ta dzielnica obrosła w masę stereotypów. Wystarczy zerknąć na Nonsensopedię:

"Nowa Huta (nazywana też The Dark Side lub One Way Ticket) – dzielnica Krakowa. Hymn: W tej krainie obcy ginie."

"Mieszkańcy, zwani czasem hutasami, domagają się powrotu pomnika towarzysza Lenina na Aleję Róż. Kibice miejscowego klubu okradają z batoników i proszków od bólów głowy stacje benzynowe, nieostrożnie usytuowane na drodze ich przejazdu. Bardzo ciekawym zjawiskiem są rdzenni mieszkańcy Nowej Huty w tradycyjnych strojach ludowych, popularnie zwani dresami." 

Drodzy Nowohucianie! Nie ma się co obrażać. To właśnie te stereotypy dodają uroku naszej dzielnicy i nie wyobrażam sobie ich braku. Jadąc do innego miasta mogę się chwalić, że jestem  z NH. Mamy złożoną i wielobiegunową historię. Faktem jest przemoc wśród kibiców różnych klubów. Ale to wszystko sprawia że NOWA HUTA JEST JEST JEDYNA I NIEPOWTARZALNA. Ostatnio zaczęła się moda na Nową Hutę. Zaczęli to dostrzegać również zagraniczni turyści, którzy zwiedzają Nową Hutę z "Crazy Guides". A my się dziwimy, po co oni tu przyjeżdżają. Ciągle panuje tu atmosfera minionej epoki, z dodatkiem współczesnej mitologii. Mamy własną twórczość, choćby zespoły muzyczne Wu-Hae i Yez Yez Yo. Na zakończenie zacytuję fragment jubileuszowej piosenki 3Y "60 lat NH":

"Lata lecą a my jesteśmy tutaj wciąż

Wyjeżdżamy i wracamy, bo tu jest nasz dom
Mamy to czego inni nam zazdroszczą
Naszą dzielnice NH
Trzymając mocno w przekonaniach
Że mamy do gadania tu najwięcej
Dzielimy z nią serce (...)

To był czerwiec 49 roku
Ruszyły prace nad budową ulic, bloków
I placów idealnego miasta Nowa Huta
Od początku niechciana na podkrakowskich gruntach
I mimo tego, że rodziła się w czasach zniewolenia
Kiedy pod obcą dominacją była Polska ziemia
Była symbolem przemian i nowych czasów
Społecznego awansu dla młodego pokolenia
Przemysłowa potęga, metalurgiczny kombinat
Projekt podpisany przez Józefa Stalina
Ponad tysiąc sto hektarów wywłaszczonej ziemi
Stanęło miasto, którego ojcem stał się Lenin
Kolejne zmiany po roku 56
Śmierć Stalina i załamanie dyktatury
Nowe mury, nowi ludzie i nowy czas nadszedł
I upadł Lenin i reżim na zawsze
Obecnie jako formalna dzielnica miasta Kraków
I tak jest do dzisiaj
Wzbudza w ludziach ogromne kontrowersje
W jednych radość, a w drugich agresje
Ja jestem stąd i mimo wszystko noszę dumę w sercu
Mówiąc o tym miejscu w którym się urodziłem
Bo tu poznałem przyjaciół założyłem rodzinę
Bo jestem ziemi tej synem
Pokój (...)

Dziś wielkie święto na streecie
Mieszkańcy mają powód by wyjść z domu
Ulice tętnią swym życiem
Setki twoich bloków
Patrzą na 200 tysięczne miasto
Mianowane na dzielnice
Mają problem 
Mówią że jesteś przeklęta
Że rodzą przestępstwa
Te osiedla nie dobre
Lecz tylko ja i ty wiemy jak jest naprawdę
Ile musiałaś stoczyć walk przez 60 lat te
Nie jeden mur twój od nich popękał
Nie jeden czuł ból na rękach
Dlatego nasze serca scalone w jeden ból
Od wzgórz po aleje róż, wszystkie te centra
Gdzie spędziłem prawie całe swoje życie
Gdzie tęskniłem wyjeżdżając za granice
Wróciłem po latach, by syna wychować na polaka
Co pamięta by szanować nowohucką dzielnice"

Amen.

 

 

 

Jestem mieszkańcem Krakowa, konkretnie Nowej Huty. Interesuję się ekonomią, polityką, sportem, kinematografią. Mam prawicowe, liberalne poglądy polityczne. Jestem kibicem Wisły Kraków.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura