pingwinn pingwinn
336
BLOG

Moje o Lechu Kaczyńskim rozważania

pingwinn pingwinn Polityka Obserwuj notkę 4

ZADZIWIAJĄCE

           "Dyskusja" na temat katastrofy smoleńskiej, "krzyża" czy in-vitro zupełnie zdominowała świat telewizji, radia jak i blogów. Wyraźnie brakuje choćby próby rzetelnego podsumowania prezydentury śp.Lecha Kaczyńskiego. Pojawiające się postulaty upamiętnienia byłego prezydenta pomnikiem, wyprane są z argumentów zarówno "za" jak i "przeciw".

     W moim odczuciu, kwestia ta jest "polityczną bronią" w rękach i jednych i drugich. Tymczasem sprawowany urząd charakteryzuje się domniemanym uniwersalizmem. Prezydent winien być postacią ponad partyjnymi podziałami. Wychodząc z takiego założenia uważam kwestię budowy pomnika za zbliżoną. Jeśli zdecydujemy się na uhonorowanie Lech Kaczyńskiego, zróbmy to razem. Całkowitej zgodności nie osiągniemy nigdy, ale istotne jest dotarcie do wspólnej płaszczyzny akceptowanej przez zdecydowaną większość.

    Jakie zatem pozytywy/negatywy prezentował Lech Kaczyński podczas sprawowania urzędu?

Za niewątpliwe sukcesy przywoływanej prezydentury uznaję społeczne akcenty prezydenta. Uhonorowanie "zapomnianych bohaterów": czy to kombatantów II wojny światowej czy też "cichych" wojowników z komunizmem. Także walkę o pamięć historyczną prowadził we właściwy sposób. Istona w mojej opinii była również polityka zagraniczna. Koncepcja budowy silnego bloku państw Europy środkowo-wschodniej i jej przejżystość. 

Mój główny zarzut to niemożność wybicia się ponad podziały. Począwszy od "meldowania prezesowi", po orędzia i wypowiedzi, z których jasno i klarownie wynikała "strona" reprezentowana przez Prezydenta. Właśnie taka postawa była zarzewiem kolejnych konfliktów na lini Prezydent - Premier. Po stronie "negatywów" nie może zabraknąć małostkowości i niechęci Lecha Kaczyńskiego względem największych sąsiadów. Zamiast skutecznie budować  "politykę wschodnią" w oparciu o Europejską Politykę Sąsiedztwa i współpracę w tej kwestii z Niemcami(jedyne duże państwo UE - wymieniające ten region jako istotny dla swej polityki) prezydent "obrażał" się na zachodnich sąsiadów. Czy to za "ziemniaka" czy "północną rurę"...

   Mam nadzieję, że nie potraktują Państwo tej notki jako atak na środowisko PiS i śp.Lecha Kaczyńskiego, ale jako próbę dyskusji i oceny V prezydentury pozimnowojennej RP.

pingwinn
O mnie pingwinn

dokladnie i w 100% taki jak WSZYSCY-raz lepszy a raz gorszy!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka